Zaćma
Maria Mamona jako Julia Brystygierowa w najnowszym filmie Ryszarda Bugajskiego "Zaćma" | fot.: Jacek Drygała

Kim była Krwawa Luna? Kilka słów o bohaterce „Zaćmy”

Julia Brystygierowa to jedna z najczarniejszych postaci epoki stalinizmu w Polsce. Bezwzględna, demoniczna, a przy tym inteligentna, znająca cztery języki, oczytana, reprezentacyjna. O jej wyrafinowanym sposobie zadawania tortur krążą legendy. Tak samo, jak i o tym, że w Paryżu zarabiała swego czasu jako modelka Picassa. I, że na koniec swego życia nawróciła się na katolicyzm, a nawet spotkała się z kardynałem Wyszyńskim. Kim była postać, która zainspirowała Ryszarda Bugajskiego do stworzenia filmu?

– Brystygierowa mnie zafascynowała. Studiowała filozofię, zrobiła nawet doktorat i to nie byle gdzie, bo na Uniwersytecie Lwowskim, gdzie wykładali najwybitniejsi wówczas filozofowie. Potem wyjechała do Paryża, studiowała na Sorbonie, ponoć pozowała dla Picassa, na co nie ma dowodów, ale są opowieści. Zastanowiło mnie, jaka musi być konstrukcja psychiczna osoby, która przy całej swojej inteligencji i szerokich horyzontach, postępowała tak, jak Brystygierowa. I dlaczego potem zaczęła poszukiwania metafizyczne? Wcześniej wierzyła tylko w materialną rzeczywistość. – mówi Ryszard Bugajski, reżyser.

Julia Brystygier urodziła się w 1902 roku w niewielkim miasteczku Stryj niedaleko Lwowa w zasymilowanej, niereligijnej rodzinie żydowskiej. Studiowała na Wydziale Humanistycznym znakomitego wówczas lwowskiego Uniwersytetu, na którym wykładali m. in. Kazimierz Twardowski – twórca tzw. lwowsko-warszawskiej szkoły filozofii, Roman Ingarden, Stefan Banach, Hugo Steinhaus – wybitni matematycy, Leon Chwistek – malarz, filozof, teoretyk sztuki. W Paryżu studiowała filozofię na Sorbonie, a legendy przypisują jej pozowanie do obrazów Pabla Picassa i Amadeo Modiglianiego. Na Uniwersytecie lwowskim, już po powrocie do kraju, doktorat z filozofii. Pod koniec lat 20-tych zainteresowała się polityką aby w  1932 roku stać się etatowym funkcjonariuszem Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Za swoje poglądy i działania była wielokrotnie aresztowana. Kiedy wybuchła wojna, przyjęła obywatelstwo sowieckie i rozpoczęła pracę we Lwowie jako sekretarz Komitetu Obwodowego MOPR (Międzynarodowa Organizacja Pomocy Rewolucjonistom). Należała do PPR.

To wówczas przypisuje jej się równoczesne romansowanie z Jakubem Bermanem (w czasach Bieruta „numer dwa” w Polsce), Hilarym Mincem (po wojnie odpowiedzialny był za polską gospodarkę) i Eugeniuszem Szyrem (minister-ekonomista).

Zaćma
Kadr z filmu „Zaćma”,w roli Brystygierowej Maria Mamona | fot.: Jacek Drygała

Zanim wojna się skończyła, rozpoczęła pracę w Resorcie Bezpieczeństwa Publicznego (RBP), które zostało później przekształcone w Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego (MBP). Tam też została dyrektorką Departamentu V. Jej najważniejszym zadaniem było zwalczanie opozycji politycznej i kościoła katolickiego. Z powierzonych jej funkcji wywiązywała się wzorowo. Zdecydowanie wyróżniała się też na tle mniej inteligentnych pracowników Biura, a – co istotne – swego czasu była jedną z najbardziej wpływowych kobiet w aparacie państwa.

Jakub Berman chwalił ją: „…stała się naprawdę wybitnym pracownikiem Bezpieczeństwa i na tle innych dyrektorów czy naczelników nie odznaczających się wielkimi talentami i stosującymi dosyć toporne często metody zdecydowanie się wyróżniała”.

W książce Teresy Torańskiej „Oni” została opisana w następujący sposób:

– Była wyjątkowo inteligentną kobietą o dosyć miłej powierzchowności, choć niezbyt zgrabna… Bystra, przenikliwa, umiała nawiązywać dobre kontakty z ludźmi.

Do historii przeszły jej wymyślne i perwersyjne sposoby torturowania stalinowskich więźniów, z których najłagodniejszym było bicie batem po twarzy. To wówczas zyskała pseudonim Krwawa Luna. Współcześni historycy, choć zdecydowanie nie wybielają jej zasług dla Bezpieki, poddają w wątpliwość samo legendarne okrucieństwo Luny na tle seksualnym. Większość tego typu opowieści nie sposób bowiem jednoznacznie zweryfikować. Niezależnie od tego, czy osobiście torturowała więźniów, czy nie, nie ulega wątpliwości, że ponosi odpowiedzialnść za sposób prowadzenia przesłuchań w swoim departamencie. Za swoje działania nigdy nie została osądzona.

Zaćma
Kadr z filmu „Zaćma”,w roli Brystygierowej Maria Mamona | fot.: Jacek Drygała

Po rozwiązaniu Bezpieki w 1956 roku zaczęła używać panieńskiego nazwiska Prajs i została szefową „Naszej Księgarni”. Pracowała także w Państwowym Instytucie Wydawniczym jako redaktor. Napisała i wydała w „Czytelniku” w 1960 roku ciekawą powieść Krzywe litery, której akcja toczy się we wschodniogalicyjskim miasteczku czasie I Wojny Światowej.

Podczas pobytu w szpitalu im. Dzieciątka Jezus poznała przypadkiem niewidomą siostrę franciszkankę, Marię Gołębiewską, przez którą trafiła do Zakładu dla Niewidomych w Laskach. Od 1962 roku stała się w Laskach częstym gościem i, jak wieść niesie, przekazywała pieniądze na tamtejsze dzieci (żadne potwierdzające to dokumenty jednak nie zachowały się). To wówczas gościem w Laskach bywał prymas Kardynał Stefan Wyszyński, człowiek, którego Brystygierowa latami prześladowała i do którego aresztowania w 1953 roku się przyczyniła. Co ciekawe, sama Brystygierowa stała się wówczas obiektem inwigilacji Służby Bezpieczeństwa, która założyła dla niej „teczkę ewidencyjno-obserwacyjną kryptonim „Egoistka”. Nadano jej wówczas „pseudonim operacyjny” – Roxana.

Choć znowu nie ma potwierdzających tego dokumentów, Krwawa Luna miała pod koniec życia nawrócić się i przyjąć chrzest. Zmarła w 1975 roku. Jak twierdził jej dawny przyjaciel, były minister kultury, szef radia i telewizji, Włodzimierz Sokorski, jako głęboko wierząca katoliczka. Została pochowana jednak ze świeckimi państwowymi honorami na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, niedaleko osławionej „Łączki”.   

Krwawa Luna w filmie

Ta niejednoznaczna, choć przecież negatywna postać w powojennej historii Polski, stała się do tej pory bohaterką jednego filmu dokumentalnego. W 1997 powstał telewizyjny Świat Luny (reż. Ignacy Szczepański). To nie tylko obraz funkcjonariuszki Bezpieki, ale i historia samego stalinizmu. O Lunie opowiadają w nim: płk. Henryk Piecuch, Zygmunt Kałużyński, Włodzimierz Sokorski, prof. Andrzej Paczkowski, Kazimierz Koźniewski, Jan Nowak-Jeziorański, Włodzimierz Rekłajtis i Krzysztof Kozłowski.

Zaćma w reżyserii Dariusza Bugajskiego to film, w którym reżyser i scenarzysta w jednej osobie pokazał cztery dni z życia Brystygierowej i jej spotkanie z kardynałem Wyszyńskim. Obraz nie ma ambicji ujęcia całego życia Brystygierowej, ale przytacza w postaci wspomnień i wizji jej mroczną przeszłość. Sam reżyser uzasadnił wybór tej konwencji następująco:

– Film biograficzny mnie nie interesował, ale nie dlatego, że Brystygierowa to nieciekawa postać. To po prostu inny gatunek i prawdę mówiąc, nie przepadam za nim jako widz. […] Przedstawienie wydarzeń z punktu widzenia bohatera, to zawsze dobra formuła opowiadania. Widz łatwiej utożsamia się z postacią, kibicuje jej nawet jeśli jest to postać negatywna, co potwierdzili psychologowie.

Z kolei Maria Mamona, która wciela się w postać Krwawej Luny, mówi następująco o swojej bohaterce:

– Oczywiście znam historię mojej bohaterki i wiem, co zrobiła. Ale interesowało mnie przede wszystkim jej wnętrze. Starałam się ją zrozumieć i drogę, jaką przeszła. Miała priorytety, była bardzo wykształcona, wierzyła w ideę socjalizmu. I myślę, że mogła też wierzyć w to, że ofiary są potrzebne do osiągnięcia celu. Ale w pewnym momencie dostrzegła, że teoria nie odpowiada rzeczywistości, a system jest koszmarny. Jest też kobietą w pewnym wieku i  zastanawia się nad całym swoim życiem. Chce zrobić rachunek sumienia, coś jeszcze zmienić, choć nie do końca wie, na czym miałoby to polegać. I dla mnie szczególnie takie nieoczywiste, niezgodne ze mną lub bardzo ode mnie odległe postacie są ciekawe. Wiedziałam, że nie chcę wpaść w sztampę, w pułapkę grania byłej esesmanki. Aktorstwo polega między innymi na tym, żeby zastanawiać się, do czego człowiek jest zdolny i co go kształtuje.

Zaćma, film w reżyserii Ryszarda Bugajskiego z Marią Mamoną, Januszem Gajosem i Markiem Kalitą pojawi się w polskich kinach 25 listopada 2016 roku.

Zaćma
Kadr z filmu „Zaćma”,w roli Brystygierowej Maria Mamona, w roli kardynała Wyszyńskiego Marek Kalita| fot.: Jacek Drygała

Materiały prasowe dystrybutora Kino Świat

Warto przeczytać także:

Więcej informacji o bieżących premierach kinowych znaleźć można na portalu Arte24.pl.

plinq

Sprawdź także

Kupari Zatoka Umarłych Hoteli Dubrovnik, Chorwacja

Kupari: tajemnica Zatoki Umarłych Hoteli (Chorwacja)

Kupari, małe miasteczko położone w pięknej Chorwacji niedaleko Dubrownika. Gdyby nie niesamowite znaki historii, byłoby …