Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Fani uniwersum Harry’ego Pottera czekali na ten dzień od dawna. Dziś bowiem do kin wchodzi spin-off powieści o czarodzieju, a w panteonie niezwykłych postaci popkultury zaświeci nowa gwiazda Newta Scamandera, uroczego znawcy zwierząt magicznych.
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć to tytuł podręcznika do nauki opieki nad magicznymi stworzeniami, z którego korzystał Harry Potter. Jego autor to Newt Scamander. Ciekawostką jest fakt, że rzeczony podręcznik pojawił się także w świecie mugoli. Napisała go oczywiście J.K. Rowling, która na potrzeby publikacji przybrała pseudonim Newt Scamander. Oficjalna premiera w niemagicznym świecie miała miejsce w 2001 roku (było to kolejne, 52. wydanie książki, która – jak wieść niesie – miała się ukazać się po raz pierwszy w 1927 roku). W Polsce można ją było nabyć rok później, dziś jest już białym krukiem, którego ceny są windowane do niebotycznych wartości. Sama książka do złudzenia miała przypominać podręcznik, zawierała dopiski imitujące ręczne i została podpisana jako własność najsłynniejszego czarodzieja, Harry’ego Pottera. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć poprzedzona została przedmową Albusa Dumbledore’a i wstępem Newta Scamandera. Niewielka książka zawiera opisy 75 zwierząt magicznych. Jak się łatwo domyślić, suchy podręcznik byłby niezwykle trudny do zekranizowania, film wiec przenosi nas do czasów poprzedzających jej ukazanie się, a dotyczy tego, co nazwalibyśmy „zbieraniem materiałów”.
Akcja filmu Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć rozpoczyna się w 1926 roku, a więc na rok przed pierwszym wydaniem podręcznika do magizoologii. To wówczas Newt Scamander wraca z wielkiej wyprawy badawczej, której celem było odnalezienie i opisanie mnóstwa fantastycznych zwierząt. Pobyt, początkowo zaplanowany jako krótki, zaowocował jednak licznymi komplikacjami. Kiedy z walizki Newta ucieka kilka magicznych stworzeń, zarówno czarodziejom, jak i światu mugoli zagroziła wizja kompletnego chaosu.
Sam Newt, który w filmie ma twarz doskonałego aktora, Eddiego Redmayne’a, to sympatyczny, nieco roztargniony i ciepły bohater, nieco niepasujący do świata, do którego trafił. Nie dość, że Anglik w Nowym Jorku, to na dodatek czarodziej, nie orientujący się zbytnio ani w magicznych, ani w nie-magicznych niuansach kulturowych. Newt poprzez ten rys outsidera koresponduje nieco z naznaczonym Harrym. Z resztą sama J.K. Rowling pragnie uczynić znakiem rozpoznawczym swoich postaci lekką nieprzystawalność do świata (o postaciach i samym filmie można poczytać także na oficjalnej stronie: https://www.pottermore.com/). Ponieważ, jak zapowiedziała Rowling, Fantastyczne zwierzęta mają w sumie obejmować 5 filmów, z pewnością będziemy mogli zaobserwować ewolucję bohatera, o którym póki co wiadomo niewiele więcej ponad to, że jest niestrudzonym obrońcą zwierząt i twórcą kultowego bestiariusza.
Nowy Jork lat 20. XX wieku znacząco różni się od magicznej szkoły Hogwartu. Krytycy filmu Davida Yatesa zarzucają mu właśnie brak klimatu, który towarzyszył opowieści o czarodzieju z błyskawicą na czole. Bez wątpienia świat, w którym dzieją się wydarzenia pierwszej odsłony przygód Newta Scamandera jest mniej magiczny, co nie znaczy, że brakuje w nim niesamowitych efektów specjalnych. Już same zwierzęta – krzyżówki różnych gatunków, niekiedy zaskakująco podobne charakterologicznie do ludzi, dowodzą wyobraźni realizatorów. Oprócz tego czary, ciemne niszczycielskie moce, humor, przyjaźń i nawiązania do pierwszej sagi, czyli wszystko, co fani Harry’ego Pottera lubią najbardziej. Oprócz chłopięcego Eddiego Redmayne’a rokującą postacią jest także bohater grany przez Colina Farrela.
Czy Newt Scamander, zaskarbi sobie równie wielkie rzesze sympatyków? Trudno powiedzieć, wszak to dopiero pierwsze spotkanie z czarodziejem, a realizatorzy z pewnością ukryli jeszcze wiele asów w rękawie. Pierwszy film raczej rozbudza apetyt na kolejne historie i zawiązuje wątki. Z pewnością będzie przyjemnym powrotem do czasów dzieciństwa tych, którzy niegdyś ulegli potteromanii, a dla nowego pokolenia spragnionego magii może okazać się nową, fascynującą przygodą.
Więcej premier filmowych najbliższego weekendu w artykule na portalu www.arte24.pl
plinq
