W lipcu dziennikarka Dzień Dobry TVN wybrała się na wymarzone wakacje | fot.: Newseria

Anna Wendzikowska zabrała córkę w podróż po Europie

Anna Wendzikowska spędziła swoje pierwsze wakacje z córką. Zabrała półroczną Kornelię na Sardynię oraz w samochodową podróż po Europie. Dziennikarka twierdzi, że mała uwielbia podróże, zwłaszcza samochodem. Zapewnia też, że przy dobrej organizacji podróżowanie z niemowlęciem nie jest trudne.

Anna Wendzikowska została mamą w styczniu 2015 roku. Dziennikarka dość szybko wróciła do obowiązków zawodowych i jak sama twierdzi, w jej przypadku łączenie pracy z macierzyństwem nie jest bardzo trudne. Po części ze względu na rodzaj pracy jaką wykonuje, a po części dzięki pomocy rodziny, która chętnie wspiera ją w opiece nad dzieckiem.

– Mam fantastycznego partnera, który jest świetnym ojcem, mam chętnych do pomocy dziadków, nianię, ale prawda jest też taka, że moja praca jest związana z wyjazdami, ale poza wyjazdami bardzo dużo czasu mogę poświęcić córce. Dużo rzeczy mogę robić z domu i w dużym stopniu regulować swój  czas pracy – mówi Anna Wendzikowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W lipcu dziennikarka Dzień Dobry TVN wybrała się na wymarzone wakacje. Najpierw, z partnerem muzykiem Patrykiem Ignaczakiem i córką, odpoczywała przez tydzień na Sardynii. Potem cała rodzina wybrała się w samochodową podróż po krajach bałtyckich. Odwiedzili m.in. Wilno, Rygę, Tallin i Helsinki. Zwłaszcza stolica Finlandii zrobiła na Annie Wendzikowskiej ogromne wrażenie.

– To była zawsze taka moja wymarzona podróż, żeby te wszystkie kraje zobaczyć za jednym razem. Było to jeszcze zanim zostałam mamą. Potem mi się wydawało, że na długo będę musiała te plany odłożyć, ale udało nam się z w nią wybrać maleńką, więc bardzo się z tego cieszę – mówi Anna Wendzikowska.

Prezenterka podkreśla, że Kornelia jest bezproblemowym, radosnym dzieckiem i uwielbia podróże oraz jazdę samochodem. Dzięki temu pierwsze rodzinne wakacje upłynęły spokojnie. Zdaniem Wendzikowskiej istotna jest również dobra organizacja.

– Wyrobiliśmy sobie już pewien nawyk, a nawet rutynę obsługi dziecka w podróży – karmienia po drodze, zatrzymywania się, by zmienić pieluszkę. Na pewno jeśli taka podróż powtarza się co jakiś czas, to za każdym razem jest łatwiej – mówi Anna Wendzikowska.

Dziennikarka chętnie dzieliła się zdjęciami z podróży na Instagramie. Internautów zachwyciła przede wszystkim nienaganna sylwetka prezenterki, którą ta błyskawicznie odzyskała po ciąży.

@Newseria

 

Sprawdź także

matka z dzieckiem na rękach

Które akcesoria dla niemowląt, dzieci i rodziców są niezbędne w codziennej pielęgnacji?

Przyjście dziecka na świat oznacza ogromne zmiany w każdym domu. Przyszli rodzice starannie aranżują dla …