Podobne artykuły

Sukienka to jedna z najbardziej kobiecych części garderoby. Chociaż jesienią i zimą jest wypierana przez wygodniejsze i cieplejsze spodnie, to wiosną i latem wraca do łask. Ogromny wybór fasonów i kolorów sukienek w aktualnej ofercie sklepów internetowych sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zanim rozpoczniemy zakupy, warto sprawdzić, jaki krój najlepiej zaprezentuje się na naszej sylwetce.

Jak wiadomo, mało która kobieta ma idealną figurę. Oczywiście wyłącznie biorąc pod uwagę współczesne ideały piękna, ponieważ atrakcyjność to pojęcie względne. Ile osób, tyle upodobań. Dlatego najważniejszą zasadą kupowania sukienek jest umiejętne wyeksponowanie mocnych stron swojej sylwetki i wybieranie tych ubrań, które pasują do naszej figury. Przy okazji powinny niwelować to, co wolałybyśmy ukryć: boczki, ramiona, brzuch, czy nogi. Sukienka musi wprawiać nas w dobre samopoczucie i sprawiać, że poczujemy się jednocześnie kobieco i komfortowo.

Panie z pełniejszymi udami i biodrami, czyli o sylwetce gruszki, powinny wybierać sukienki o rozsądnej długości. Nie mogą być krótsze niż kilka centymetrów powyżej kolan. Najlepiej sprawdzą się tutaj modele w kształcie litery A, czyli węższe na górze i nieco poszerzane na dole. Bardzo ważne jest, aby dół nie był zbyt szeroki, ponieważ może to wizualnie powiększyć część biodrową. Na osobach posiadających szeroką talię i pełniejszy brzuch (figura jabłka), dobrze prezentują się sukienki, które są luźniejsze w tych okolicach. Tułów powinien wydawać się dłuższy, dlatego dobrym rozwiązaniem będą modele z podwyższaną talią (odcięte nieco poniżej piersi). Warto postawić na kreacje z głębokimi dekoltami i kopertowymi wiązaniami. Należy unikać pasów zlokalizowanych w okolicy brzucha.

Plus-size, klepsydra i tuba

Kobiety o figurze klepsydry mają nieco większy wybór od pozostałych typów wymienionych w tym zestawieniu. Pełny biust, węższa talia, a przy tym szersze biodra, najlepiej zaprezentują się w sukienkach o dopasowanej górze i z wyeksponowanym wcięciem. W tym przypadku idealnie sprawdzą się ubrania w stylu pin-up girls oraz przywodzące na myśl legendarną Marilyn Monroe, która była wzorową klepsydrą. Kolejny rodzaj to tuba, czyli osoby o dość drobnej budowie, wąskich ramionach, biodrach i klatce piersiowej, z niewidocznym wcięciem w talii. Wbrew pozorom, również do takiej sylwetki dość łatwo dobierzemy sukienkę. Najlepiej, aby były to modele warstwowe, falbaniaste, dość krótkie, a przy tym niezbyt obcisłe.

W przypadku osób w rozmiarze plus-size, największym błędem jest ukrywanie się w workowatych, bezkształtnych ubraniach. Wbrew pozorom, zbyt luźne sukienki będą dodawać nam kilogramów, zamiast je ukrywać. Dla osób o pełniejszych kształtach idealnym rozwiązaniem będzie wysokiej jakości odzież dla puszystych, której kroje dostosowuje się specjalnie w celu wyeksponowania zalet i ukrycia mankamentów takiej sylwetki. Znajdziemy tam lekko dopasowane, ale jednocześnie niezbyt obcisłe sukienki, które nie tylko świetnie leżą, ale są też wyjątkowo wygodne i dostępne w większych rozmiarach.

Materiał partnera zewnętrznego