Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Każdemu z nas w ciągu życia może przytrafić się jakaś operacja. Najgorsze jest to, że powstała wówczas blizna zostaje skazą na długie lata, wciąż przypominającą nam o dawnych problemach zdrowotnych. Czy możemy podjąć działania pozwalające na zlikwidowanie znamion działań chirurgicznych?
Mało pożądana zmiana
Blizna to ślad na skórze, powstały w wyniku rany. Jej postacie mogą być delikatne jak chociażby po wybrykach w dzieciństwie, ale także o wiele bardziej rozległe, jak np. powstałe w wyniku wypadku, czy operacji. Tworzenie blizny jest normalnym i ostatnim etapem procesu gojenia się rany. Za sprawą tkanki łącznej wypełnia się uszkodzona skóra, która w początkowym okresie jest czerwona, by z czasem zblednąć. Aby zapobiec nadmiernej ekspozycji zmian na skórze, ważna jest profilaktyka, którą należy zacząć odpowiednio wcześnie. Im wcześniej rozpoczniemy odpowiedni i kontrolowany proces gojenia, tym większa szansa na to, że blizny zrosną się właściwie i będą wręcz niezauważalne dla otoczenia.
Proces zabliźniania się rany rozpoczyna się już kilka godzin po operacji i przebiega najintensywniej przez pierwsze tygodnie. Zaraz po zabiegu komórki zaczynają produkować kolagen, który pomaga zabliźnić się ranie, a krew zaczyna na nowo przepływać przez rozcięte tkanki na skórze.
Zawsze pomocna natura
Co do zasady rany najlepiej goją się na świeżym powietrzu, dlatego kiedy miejsce szycia się zagoi, to lekarz zaleca jak najszybsze zdjęcie opatrunku. Miejsce dotknięte urazem w ten sposób może lepiej „oddychać” niż pod bandażem. W ten prosty sposób przyśpiesza się proces regeneracji. Po operacji najlepiej nosić luźne i oddychające, wykonane z naturalnych materiałów ubrania, żeby rany nie narażać na bakterie i infekcje.
Pod żadnym pozorem nowo powstałej blizn nie możemy drapać. W fazie gojenia stają się one czerwone i wypukłe wzdłuż linii cięcia, a pacjenci ponadto skarżą się na towarzyszące temu uczucie swędzenia. Ukojenie przyniesie odpowiednio dobrany do skóry żel. Wysoce zalecane po zdjęciu szwów pooperacyjnych jest masowanie blizny, aby ta była elastyczniejsza. Warto wówczas wspomóc się oliwką dla dzieci albo naturalnym olejkiem. Następnie niewielkimi, kolistymi ruchami masujemy znamię raz dziennie, lekko przyciskając do niego palce.
Ze względu na zbawienne właściwości dobrze sięgnąć po sok z aloesu. Zawiera on wiele witamin (B1, B2, B6, C) i minerałów (wapń, żelazo, magnez, mangan, potas, cynk), wzmacnia odporność, działa bakteriobójczo, przeciwzapalnie, a nawet przeciwbólowo. Przy jego regularnym stosowaniu można wyleczyć nawet bardzo szpecące blizny potrądzikowe, a także inne „pozostałości” po wszelkich, również głębokich uszkodzeniach skóry. Składniki soku wnikają w głębokie warstwy skóry, likwidują jej stany zapalne i przyspieszają odnowę naskórka.
Pamiętajmy ponadto żeby przez rok pod żadnym pozorem nie opalać blizn na słońcu, a także wystawiać ich na działanie lamp w solarium. Lekarze zalecają dodatkowo zażywanie 300 mg witaminy C codziennie, ponieważ przyspiesza gojenie ran i wytwarzanie kolagenu w skórze.
Likwidacja blizn prostsza niż dotychczas
Na ten moment w aptekach nie brakuje środków przeznaczonych do stosowania bezpośrednio na blizny, a wśród nich żeli silikonowych, zapewniających optymalne uwodnienie warstwy rogowej naskórka. Silikony ograniczają parowanie wody z naskórka, dzięki temu blizna tworzy się w dobrze nawilżonej tkance. Z czasem staje się elastyczniejsza i miękka. Ograniczeniu ulega także synteza kolagenu i dzięki temu blizna się nie rozrasta nadmiernie. Preparaty silikonowe określa się mianem bezpiecznych, dobrze tolerowanych przez skórę i z reguły nie wywołujących podrażnień, rzadko uczulając. Przeznaczono je do stosowania bez względu na wiek. Nie wywierają wpływu na rozwój płodu, nie wpływają również na rozwój dzieci karmionych piersią i nie działają toksycznie na organizm człowieka.
Żel na blizny pooperacyjne to szybko wysychający i bezzapachowy preparat stosowany do leczenia zbliznowaceń różnego rodzaju, w tym nabytych po zabiegach chirurgicznych, oparzeniach, urazach oraz po trądziku. Czyni je mniej widocznymi, a poza tym znosi uporczywe uczucie napięcia i świądu, a także zmniejsza ryzyko zmian przerostowych. Więcej na ten temat działania tychże preparatów przeczytamy tutaj: http://bliznasil.pl/bliznasil-informacje.html.
Nawet mimo wstępnego, dość widocznego zeszpecenia w postaci blizn nie możemy w żaden sposób się załamywać. Dzisiejsze możliwości niwelowania tych niekorzystnych z estetycznego punktu widzenia zmian skórnych są na tyle duże, że mamy sporą szansę na poprawę obecnego stanu rzeczy. Przy użyciu dostępnych środków możemy zdziałać więcej niż moglibyśmy przypuszczać.
Materiał partnera zewnętrznego
