Podobne artykuły

Zazwyczaj w miesiącach wiosennych i letnich mamy ochotę na większe zmiany. Jeśli się komuś poszczęściło i ma uzbierane fundusze na remont, to może w ciągu paru tygodni całkowicie zmienić wystrój, np. swojej niegustownej łazienki. Bywa też tak, że nie mamy odłożonych pieniędzy, a to co jest, już nam się opatrzyło, zużyło i nie jesteśmy zadowoleni. Często zdarza się to w mieszkaniach wynajmowanych, gdzie nie mamy większego wpływu na to, jak prezentują się kolejne pomieszczenia. Jest jednak kilka sposobów, jak zmienić swoją łazienkę w przytulną, stylową i przede wszystkim funkcjonalną przestrzeń, za niewielkie pieniądze.

Zainspiruj się i szukaj rozwiązań

Wchodzisz do swojej łazienki i ogarnia Cię czarna rozpacz. Nie taki kolor płytek, nie takie ustawienie. Ta wanna też nie pasuje. Wszystko zrobisz inaczej, jeśli tylko pojawią się pieniądze, obracasz się na pięcie i zapominasz o niej do momentu, aż nie musisz ponownie z niej skorzystać. Hej! Nie wszystko stracone!

Co, jeśli powiem Ci, że to zazwyczaj tylko kwestia dodatków, innej aranżacji i odrobiny pomysłu? Jeśli nie widzisz tego teraz, może warto poszperać nieco w sieci w poszukaniu blogów z inspiracjami. Z pewnością znajdziesz wiele miejsc, które natchną cię do zmian. Plusem blogów jest też to, że często nie są tak oderwane od rzeczowości, a autorzy wszystko przetestowali na własnej skórze. Znajdziesz na nich ogrom pomysłów i dobrych rozwiązań, dzięki czemu łatwiej będzie Ci wyobrazić sobie łazienkę od nowa.

Z drugie strony czasem warto przejść się do marketów budowlanych i spojrzeć jak tam zaaranżowano przykładowe łazienki. Raczej nie kupisz od razu paczki płytek i kleju, ale z pewnością wpadnie Ci do głowy kilka niezłych pomysłów. Podobnie jest ze sklepami z artykułami dla domu. Czasem już samo przejrzenie gazetki reklamowej lub wizyta na stronie pomagają w podjęciu decyzji o konkretnych zmianach! Szukaj, gdzie się da! To tobie ma być przyjemnie w domu. Zainspiruj się ofertą Pepco: https://pepco.pl/produkty/dom/lazienka/.

Stylowo to z kolorem

Obecnie najmodniejszym trendem w kolorach są pastele. Mają wiele zalet. Nie rażą kolorem, a wręcz koją. Do tego wydają się zawsze czyste i eleganckie. I w sumie nie ma różnicy czy wybierzesz pastel żółty czy groszkowy, a może zdecydujesz się na róż. Te barwy wydają się być zawsze na miejscu. Przez wzgląd na ich popularność, znajdziesz je wszędzie. Oprócz tekstyliów warto zwrócić uwagę na akcesoria łazienkowe. To drobiazgi tworzą przestrzeń, a nie ma nic lepszego niż pasujący kubeczek, mydelniczka i dozownik na szampon.

Wbrew temu co Ci się wydaje to właśnie kolor nadaje ton. Nawet jeśli płytki w Twojej łazience mają ten niezdrowy odcień żółci lub zieleni przypominającej babciną papkę ze szpinaku to powiem Ci, że jeszcze nic straconego. W końcu to najbardziej dodatki nadają charakteru. Jeśli w Twojej łazience dominuje ciemny kolor – przełam go czymś jasnym: szarością lub bielą. Wykorzystaj do tego celu ręczniki w jasnych odcieniach lub, jeśli masz wannę, zakup stylową zasłonkę prysznicową.

Żółć na płytkach można zrównoważyć zielenią lub niebieskim, tworząc nieco plażowy czy marynistyczny styl. A jeśli masz wszystko w jasnym odcieniu – nie bój się zaszaleć z czerwienią, fioletem czy nawet czarnym. Pamiętaj tylko, by dodatki ze sobą współgrały kolorystycznie. Lepiej jest zdecydować się na jeden kierunek niż wybierać wszystkiego po trochu. Dodatkowy plus jest taki, że jeśli masz ręczniki w tych samym odcieniach, to możesz je prać razem, a partner nie pomyli się przy rozdzielaniu prania!

Funkcjonalnie, czyli wszystko na swoim miejscu

W łazience oprócz koloru liczy się również funkcjonalność i dobra organizacja przestrzeni. Zgodnie z zasadą, że wszystko powinno mieć swoje miejsce, pomyśl czy nie brakuje Ci np. kosza na pranie z dwiema komorami, dzięki któremu łatwiej rozdzielisz jasne pranie od ciemnego. A może przydałby się pojemnik z dozownikiem, który zawsze pozwoli Ci nasypać odpowiednią ilość proszku?

Mając wannę wydaje się nam, że z opcją prysznica już się pożegnaliśmy, a tymczasem wystarczy zamontować odpowiedni uchwyt na ścianie lub zakupić w dobrej cenie kolumnę prysznicową, by cieszyć się i kąpielą i szybkim prysznicem. Nie masz jak zamontować ścianki, a woda będzie chlapać naokoło? Kup odpowiednio długi drążek rozporowy i zamontuj na nim zasłonę prysznicową! Nic prostszego.

Kosze, koszyki i organizery

W łazience, wbrew pozorom, nie wszystko musi być na widoku. W zasadzie część przedmiotów czy płynów warto schować, chociażby przed dziećmi, które zachęcone kolorowymi opakowaniami mogą zrobić sobie krzywdę. Do zapanowania nad porządkiem w łazience warto zakupić pudełka lub organizery. W sprzedaży dostępne są już produkty tego typu dedykowane do proszku czy kolorowych kosmetyków. Przepakowując kapsułki do mniej pstrokatego opakowania sprawimy, że dziecko będzie nim mniej zainteresowane, a jednocześnie takie pudełko może okazać się poręczniejsze od fabrycznego.

Koszyki to też doskonałe rozwiązanie, jeśli chcemy, aby przedmioty w łazience nie leżały bez ładu i składu oraz, gdy chcemy zadać nieco szyku. Koszyk taki wcale nie musi być nudny i brązowy jak ten na wielkanocną święconkę. W sklepach, takich jak Pepco znajdziemy wybór koszyków w różnych kolorach i rozmiarach, często też wyściełanych lnianymi lub bawełnianymi serwetkami. Taki koszyk jest zarówno poręczny, jak i ładny.

Do tego producenci najczęściej oferują całą linię przyborów kosmetycznych z pasującymi do nich organizerami, tak aby wszystkie dodatki w łazience, poczynając od szczotki toaletowej po kosz na pranie, do siebie pasowały. Kupowanie wszystkich tych przedmiotów w jednym miejscu również pozwoli na dopasowanie ich do siebie – zaoszczędzamy czas i pieniądze.

Porządek w łazience jest łatwy

Utrzymanie porządku w łazience jest łatwe. Mokra podłoga i ciągłe zacieki to coś, co potrafi wyprowadzić z równowagi. Dawniej na podłogę w łazience można było położyć albo koszmarny szydełkowy dywanik wyglądający jakby wydziergała go radosna hipiska albo też paskudny gumowany chodniczek sprzedawany na metry. Jedno i drugie łatwo się brudziło, słabo schło, a do tego często pojawiała się na nich pleśń. Na szczęście obecnie ktoś poszedł po rozum do głowy i w sklepach pojawiły się dywaniki łazienkowe z mikro włókien lub bawełniane. Można je prać w pralce, szybko schną i przede wszystkim występują w wielu ciekawych kolorach i wzorach. Tak, że można je dobrać do stylu łazienki lub humoru.

Góra pralki to miejsce, które brudzi się chyba najszybciej. Pomijając narożniki płytek zaraz nad wanną, to tu zbiera się najwięcej kurzu. Z jakiegoś powodu pralka przyciąga do siebie brud, a najczęściej właśnie tam mamy nieco miejsca, by postawić kosmetyki, położyć suszarkę do włosów czy rzucić coś, co za chwilę będzie nam potrzebne. Trend jest taki, aby nad pralką podwiesić blat szafki, tak żeby całość była nieco schowana. Ale jeśli u Ciebie to rozwiązanie się nie sprawdzi, możesz pomyśleć o kupieniu pokrowca na pralkę. Takie rzeczy można prać, a do tego, kiedy pralka wibruje, to co na niej stoi, nie przesuwa się jakby tańczyło rumbę! Jeśli dobrze się rozejrzysz, znajdziesz i taki na pralkę ładowaną od przodu, jak i taką, którą ładuje się od góry.

Czego nie potrzebujesz, to oddaj

Jak mówią spece od wprowadzania minimalizmu w życie – mniej znaczy więcej. Dotyczy to zarówno koloru, jak i wszystkich rzeczy jakie nas otaczają. Często bywa tak, że na nasz nastrój wpływają nie tylko kolory, ale i ilość przedmiotów, jakimi się otaczamy. W łazience to bywa wyjątkowo widoczne, kiedy w każdym kącie znajduje się butelka z szamponem, płynem do kąpieli, 5 niedokończonych kostek mydła w mydelniczce i jeszcze ten stary ręcznik, który szkoda było wyrzucić i teraz służy za szmatę do podłogi.

Zanim zmienisz coś w łazience, warto ją nieco odgracić. Wtedy łatwiej zorganizujesz sobie przestrzeń i efektywniej wprowadzisz zmiany. W czystej i ułożonej przestrzeni myśli płyną swobodniej. Weź pudełko lub worek i zwyczajnie posprzątaj. Kosmetyki po terminie ważności nie powinny być stosowane, a stos rolek po papierze toaletowym już Ci się nie przyda. Jeśli tylko trafisz na coś, co szkoda wyrzucić, możesz to z powodzeniem oddać znajomej lub jeszcze lepiej – oddać potrzebującym w okolicy.

Materiał partnera zewnętrznego