Popularnym trendem wśród współczesnych rodziców, obok pedagogiki Montessori, jest integracja sensoryczna. Na prawidłowy rozwój dziecka ma wpływ bardzo dużo czynników. Ważną rolę odgrywają doświadczenia oddziałujące na zmysły malucha. I choć temat wydaje się oklepany, warto przyjrzeć mu się bliżej. Poznaj kilka prostych zabaw sensorycznych, które z łatwością zorganizujesz w domowych warunkach.
Człowiek posiada pięć zmysłów: dotyk, słuch, smak, wzrok i węch. Aby mózg prawidłowo się rozwijał, potrzebuje bodźców z każdego systemu zmysłowego. W dobie placów zabaw wyłożonych bezpieczną gumą, braku możliwości brudzenia się oraz ograniczonego obcowania z naturą, dziecko nie doświadcza oraz nie stymuluje tych ośrodków.
Co to jest integracja sensoryczna?
W procesie integracji sensorycznej zachodzi organizacja wrażeń pochodzących z zewnątrz. Innymi słowy: mózg odbiera informację, przetwarza, segreguje, interpretuje, a ostatecznie dopasowuje do poprzednich doświadczeń. Dzięki temu dziecko może prawidłowo reagować na otrzymane bodźce ze świata.
Zaburzenia integracji sensorycznej – kiedy występują?
Zaburzenia odbioru bodźców mogą utrudniać maluchowi prawidłowe funkcjonowanie w otaczającej go rzeczywistości. Do objawów nieprawidłowo działającego systemu sensorycznego należą:
- niska zdolność koncentracji,
- nadmierna ruchliwość lub jej przeciwieństwo,
- trudności w mowie,
- nadwrażliwość lub brak prawidłowego odczuwania,
- wybuchowe reakcje.
Diagnozą zaburzeń integracji sensorycznej zajmują się profesjonaliści – certyfikowani terapeuci, którzy ukończyli odpowiednie studia. Często specjalizują się w tej dziedzinie fizjoterapeuci dziecięcy. Dziecko z problemem odczuwania powinno uczęszczać na indywidualną terapię.
Integracja sensoryczna w domowych warunkach
Tak jak w przypadku pociech z zaburzeniami, również zdrowe maluchy powinny mieć możliwość zmysłowego doświadczania. Zabawy sensoryczne mają wiele zalet:
- usprawniają motorykę małą,
- uwrażliwiają strefy mniej wrażliwe,
- dostarczają ciekawych bodźców,
- pobudzają mózg do rozwoju,
- pozwalają się odprężyć,
- są zapalnikiem twórczych działań.
Aktywności angażujące zmysły często kojarzone są z brudnymi czynnościami. Niestety to prawda. Jednak taka rozrywka zapewnia szeroki uśmiech na buziach smyków. A przecież to jest najważniejsze.
Magiczna ciecz nienewtonowska
Z pewnością wiesz, kim był Newton. Słynny fizyk nie przewidział, że woda z mąką ziemniaczaną zaprzeczy jego teoriom. Być może jego mama nie miała czasu na takie zabawy.
Ta wyjątkowa masa plastyczna zachwyca nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Warto ją przygotować – potrzeba zaledwie kilku składników:
- szklanka mąki ziemniaczanej
- ¾ szklanki wody
- opcjonalnie barwnik spożywczy.
Produkty należy umieścić w misce i wymieszać. Jeśli masa się lepi, trzeba dosypać więcej mąki.
Na czym polega fenomen cieczy? Kiedy ją zgnieciesz – jest twarda, a kiedy położysz na dłoni – rozpłynie się między palcami. Wypróbuj, a nie pożałujesz.
Zagadki dźwiękowe
Posiadasz kilka butelek po wodzie lub mleku? Umyj je, wysusz i usuń naklejki. Następnie pomaluj butelki farbami lub oklej papierem tak, żeby nie było widać zawartości.
Do środka wsyp drobną kaszę, np. kuskus, fasolę, piasek, kamyki, a do jednej nalej wody. Zakręć pojemniki i zabezpiecz korek taśmą.
Następnie daj dziecku do zabawy i poproś, żeby odgadło, co znajduje się w środku. Nie zapomnij przygotować sobie ściągawki, aby mieć pewność, że dziecko odpowiada prawidłowo.
Ta zabawa świetnie sprawdzi się u maluchów, które nie potrafią się skoncentrować. Tak krótkie ćwiczenie zmuszą go do trenowania skupienia uwagi.
Wrażenia smakowe
Były ręce, uszy a teraz czas na język. Przygotuj na talerzyku cytrynę, jabłka, gruszki, pomarańczę i banana. Zasłoń smykowi oczy i podawaj mu produkty do ręki, a następnie zachęć do powąchania i włożenia do ust. Zadaniem dziecka jest rozpoznanie tego, co zjadł. W takim ćwiczeniu zaangażujesz zmysł dotyku, smaku i węchu.
Powiedz mi, co widzisz
Oczy rejestrują bardzo dużo bodźców. Migający ekran telewizora, mnóstwo kolorów i ruszających się obiektów sprawiają, że mózg przedszkolaka szybko się męczy.
Formą odpoczynku dla oczu jest teatr cieni. Z łatwością możesz wykorzystać cienie do zabaw sensorycznych uwrażliwiających strefę wzrokową. Wystarczy Ci kawałek ściany i latarka. Ustaw źródło światła za sobą i – manipulując rękami – próbuj pokazać różne rzeczy. Zaproś malucha do zabawy. Świetna rozrywka gwarantowana.
Zagadki węchowe
Wspomniano już o niespodziankach dźwiękowych. Butelki i małe słoiczki można wykorzystać również w inny sposób. Zaopatrz się w przyprawy, np. cynamon, wanilię oraz olejki eteryczne, np. cytrynowy lub sosnowy. Produkty umieść w pojemnikach i podsuwaj dziecku pod nos.
Na początku dobrym rozwiązaniem są podpowiedzi wizualne. W tym celu możesz przygotować fotografie rzeczy do powąchania. Po kilku próbach maluch będzie w stanie rozpoznać, co to za zapach.
Rozwój sensoryczny dziecka w Twoich rękach
Powyższe zabawy to tylko inspiracja do dalszych działań. Uruchom wyobraźnię i otwórz spiżarnię. W kuchni znajduje się morze pomysłów na wesołe zabawy sensoryczne. Wykorzystaj potencjał drzemiący w produktach spożywczych, takich jak mąka, kisiel czy galaretka oraz skarbach natury, jak szyszki czy kamienie. Do dzieła.
Materiał partnera zewnętrznego