Mężczyzna prowadzi kosiarkę traktorek
Nie wszystkie samojezdne kosiarki to traktorki ogrodowe. | fot.: Fotolia

Jak wybrać samojezdną kosiarkę ogrodową?

Jeżeli nasza działka jest bardzo duża, niemalże niemożliwe staje się koszenie jej zwykłą kosiarką, tym bardziej, jeśli chcemy to robić regularnie. Z pomocą przychodzi kosiarka traktorek, która wyposażona jest w samodzielny napęd oraz fotel dla kierującego. Takim urządzeniem po prostu jeździmy po całym trawniku, dzięki czemu nie musimy pchać kosiarki. Ma ono także większą szerokość koszenia. Czym kierować się przy wyborze?

Znaczenie silnika

System napędzający traktorek ogrodowy z reguły jest czterosuwowy i jednocylindrowy. W przypadku kosiarek z wyższej półki możemy mieć do dyspozycji automatyczną skrzynię biegów czy kilka biegów do przodu i do tyłu. Sprzyja to większej dokładności koszenia, dzięki precyzyjniejszej regulacji prędkości jazdy. Jak w każdym urządzeniu ze stanowiskiem kierowcy, należy zwrócić uwagę na wygodę. Nie chodzi jedynie o komfort siedziska, ale przede wszystkim łatwość w operowaniu pedałami gazu i hamulca oraz możliwość regulacji fotela.

Czym kosimy

W zależności od ukształtowania terenu naszej działki różny powinien być wybór traktorka. Najlepiej opisać nasz ogród sprzedawcy, aby doradził, jaka kosiarka będzie dla nas odpowiednia. Znaczenie ma tu mechanizm koszący, który zazwyczaj składa z dwóch rotacyjnie obracających się ostrzy. Pomiędzy urządzeniami istnieją jednak różnice w szerokości koszenia oraz umiejscowieniu elementów tnących. Mogą się one znajdować pod lub przed kosiarką. Trawa może być wyrzucana za kosiarkę lub do kosza na trawę. Użyć też można tylnego deflektora, który sprawia, że trawa rozrzucana jest równomiernie.

Do czego jeszcze kosiarki samojezdne

Oczywistą funkcją, jaką spełnia samojezdna kosiarka ogrodowa, jest koszenie trawy. Urządzenia te potrafią wykonywać jednak też inne prace. Jedną z nich jest mulczowanie. Polega ono na rozdrabnianiu skoszonej trawy i rozrzucaniu jej na trawniku bardzo cienką warstwą. Ulega ona rozkładowi i stanowi naturalny, ekologiczny nawóz dla trawnika. Uwalnia nas to od konieczności utylizacji ściętej trawy, która jest niezwykle kłopotliwa w sezonie częstego koszenia. Mulczowanie spowalnia także wzrost chwastów, zmniejsza parowanie wody oraz zapobiega erozji gleby. Kosiarki samojezdne umożliwiają nam także napowietrzanie trawnika przy pomocy areatorów czy zbieranie i rozdrabnianie liści. Zimą niektóre modele mogą służyć jako odśnieżarka, w czym pomocne będą łańcuchy przeciw śniegowe. W mocniejszych traktorkach można zainstalować także pług śnieżny. Można nimi też ciągnąć przyczepkę, co jest bardzo pomocne w pracy w większych gospodarstwach.

Kosiarka czy rider

Nie wszystkie samojezdne kosiarki to traktorki ogrodowe. Istnieją ich trzy typy – traktorki właśnie, ridery i kosiarki o promieniu zerowym ZHT. Traktorki wyposażone są w silnik umiejscowiony z przodu i ostrza pod kosiarką. Kierujemy nimi za pomocą kierownicy, identycznie jak w przypadku dużego traktora. Traktorek będzie dobrym wyborem dla trawników powyżej 1000 m2 jak pola golfowe czy boiska. Nie powinno być też na nich takich przeszkód jak krzewy i drzewa. Ridery cechują się wyjątkową zwrotnością dzięki dwubiegowemu układowi kierowniczemu. Sprawia to, że można nimi omijać przeszkody jak nasadzone w ogrodzie rośliny. Koszenie przy granicach trawnika jest łatwiejsze także dzięki umiejscowieniu ostrzy z przodu. Kosiarki ZHT nie są wyposażone w kierownicę a dwie dźwignie. Obsługa ich wymaga dłuższej nauki. Charakteryzują się wysoką wydajnością cięcia, co czyni z nich doskonałe urządzenia do koszenia wielohektarowych obszarów, na których znajdują się ponadto przeszkody.

Materiał partnera zewnętrznego