Koń dla dziecka
Konie oraz kuce są wymagającymi zwierzętami. Mają szereg potrzeb, wynikających ze specyfikacji gatunku, które muszą być zaspokojone, by zapewnić czworonożnemu przyjacielowi życie w zdrowiu i dobrym samopoczuciu | fot.: Fotolia

Jakie wydatki wiążą się z kupnem oraz posiadaniem konia dla dziecka?

Każdy rodzic, którego pociecha interesuje się jeździectwem, spotka się z sytuacją, kiedy dziecko będzie prosiło o kupno konia. Często jest to dylemat trudny do rozwiązania, ponieważ z jednej strony istnieje świadomość, że koń to niemały wydatek oraz jego utrzymanie również nie należy do najtańszych, a z drugiej strony pojawia się chęć realizacji marzeń pociechy. Warto zastanowić się nad tym, gdzie koń będzie mieszkał, czy stać nas na jego utrzymanie oraz czy dziecko jest na tyle odpowiedzialne, by posiadać zwierzę tej rangi.

Konie oraz kuce są wymagającymi zwierzętami. Mają szereg potrzeb, wynikających ze specyfikacji gatunku, które muszą być zaspokojone, by zapewnić czworonożnemu przyjacielowi życie w zdrowiu i dobrym samopoczuciu.

Gdzie koń będzie mieszkał?

Jeśli nie posiadamy własnego gospodarstwa rolnego zaopatrującego zwierzę w potrzebną paszę (siano, owies) i ściółkę (słoma zbożowa), oraz umożliwiającego mu wielogodzinny pobyt na padokach i wybiegach w towarzystwie kolegów tego samego gatunku, musimy zastanowić się nad pensjonatem.

Pensjonat dla koni, to miejsce, gdzie za odpowiednią opłatą miesięczną, wstawiamy konia w „hotel”. W podstawę pensjonatową, a więc stałą miesięczną cenę pobytu konia, najczęściej wlicza się: boks, wyżywienie i ściółkę oraz dostęp do wybiegów lub pastwisk i infrastruktury pensjonatu (np. placu do jazdy, czy myjki dla koni). Oczywiście, oprócz wcześniej wymienionych, nieocenione jest towarzystwo innych koni, a więc trzymając konia w pensjonacie, nie trzeba być posiadaczem dwóch koni (co w przypadku stajni przydomowej jest absolutnym minimum, by koń lub kuc zachował dobre samopoczucie). Dodatkowo, w pensjonatach dla koni pracują najczęściej osoby doświadczone w kwestii opieki nad końmi, często spotkać można tam instruktorów lub trenerów jeździectwa, do których zawsze można zwrócić się po poradę. Jeśli w pensjonacie pracują ci ostatni z wymienionych, zwykle istnieje możliwość rozwoju jeździeckiego pod okiem osób, które posiadają odpowiednią wiedzę i umiejętności, by można im było powierzyć naszą pociechę oraz jej wierzchowca.

Jest to świetny wybór, jeśli jedyną zafascynowaną jeździectwem osobą w rodzinie jest dziecko.

Jakie wydatki wiążą się z kupnem i posiadaniem konia lub kuca?

Właściciele koni mawiają, że kupno konia to najmniejszy problem. Do podstawowej ceny, jaką płacimy sprzedającemu za zwierzę, warto doliczyć koszty zrobienia tzw. TUV. Jest to szereg badań, wykonywanych przez weterynarza na miejscu potwierdzających, że zwierzę jest zdrowe. A także, że nie posiada wad ukrytych, o których sprzedający może nawet nie wiedzieć, a które mogą konia wykluczyć za kilka lat z użytkowania wierzchowego i generować w późniejszym czasie zawrotne sumy na rachunkach od weterynarza.

Dziecku warto kupić konia „profesora”, a więc konia powyżej 7-8 lat, który jest prawidłowo zajeżdżony oraz ułożony i posłuszny. Przy poszukiwaniach idealnego wierzchowca, dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą doświadczonej osoby, np. instruktora czy trenera naszego dziecka, by ten mógł wesprzeć nas swoim doświadczeniem oraz obserwacjami – kto lepiej, jak nie on, znajdzie dopasowanego do dziecka rumaka, o odpowiednim wyszkoleniu i usposobieniu?

Jeżeli wybierzemy pensjonat, a więc zapewnimy koniowi podstawowe wyżywienie oraz warunki bytowe, pozostaje nam jeszcze parę wydatków. Korekcja kopyt co 6-8 tygodni, wykonywana przez kowala lub strugacza naturalnego kopyt (ceny są różne, zależnie od tego, czy koń wymaga założenia podków, czy jedynie przycięcia kopyt, oraz zależą od lokalizacji – w pobliżu dużych miast będzie zawsze drożej, niż w mniejszych miejscowościach i wsiach), odrobaczanie 3-4 razy w roku (cena zależy od środka użytego do odrobaczania, ważne jest, by cyklicznie zmieniać pasty odrobaczające na takie, które posiadają różne składniki aktywne – w innym wypadku pasożyty uodpornią się na działanie środka odrobaczającego, co może być brzemienne w skutkach dla zwierzęcia), szczepienie (jeśli koń nie startuje w zawodach – raz w roku, jeśli koń ma startować w zawodach lub często zmieniać miejsce pobytu, np. wyjeżdżać na konsultacje treningowe z dzieckiem, warto szczepić konia 2 razy w roku, by spełniać wymogi Polskiego Związku Jeździeckiego dotyczących koni zawodników oraz zmniejszyć ryzyko zarażenia wierzchowca przykrymi chorobami).

Sprzęt potrzebny do uprawiania jeździectwa oraz opieki nad zwierzęciem, a więc siodło z osprzętem, ogłowie, ochraniacze, czapraki, kantary, uwiązy, przybory pielęgnacyjne, derki, witaminy oraz pasze specjalistyczne to kolejne wydatki, ale dobrze dobrany sprzęt jeździecki to wydatek na parę lub nawet paręnaście lat, przy dobrej konserwacji i regularnym przeglądom prowadzonym przez specjalistę. Warto mieć również odłożoną sumę pieniędzy na wypadek choroby konia, ponieważ koszty leczenia często są znaczne, chociażby dlatego, ze z racji masy zwierzaka, potrzebne są duże dawki leków.

Podsumowując, koszty utrzymania konia zależą od wielu czynników. Niniejszy artykuł powinien nieco przybliżyć rodzicom młodego jeźdźca lub młodej amazonki, jakie potrzeby wierzchowca trzeba zaspokoić, by cieszył się on dobrym zdrowiem i samopoczuciem. Własny koń to spełnienie marzeń dziecka, ale warto mierzyć siły na zamiary.

MCI

Sprawdź także

doradca finansowy

Czym zajmuje się doradca finansowy? 

Doradca finansowy w Białymstoku to specjalista, który zajmuje się pomaganiem klientom w zarządzaniu ich finansami. …