Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Czy poza naszym układem słonecznym istnieją planety, które są lub przynajmniej mogą być zamieszkane? W poszukiwaniu egzoplanet wielkości Ziemi krążących w pobliżu nieodległych gwiazd teleskop „Tess” (Transiting Exoplanet Survey Satellite) z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA dokonał pierwszego odkrycia: pierwsza planeta wielkości Ziemi: „TOI 700D”. Teleskop ten rozpoczął pracę w 2018 roku, aby odkrywać planety poza układem słonecznym. Kryterium „możliwa do zamieszkania” wiąże się z możliwością występowania wody, ale jedynie w stanie ciekłym, nie zaś gazowym lub stałym.
NASA i nastolatek odkrywają „drugą Ziemię”
Zadaniem teleskopu „Tess” jest poszukiwanie planet wielkości Ziemi , krążących wokół gwiazd w pobliżu naszego układu słonecznego. O takim odkryciu NASA poinformowała na dorocznym spotkaniu American Astronomical Society (AAS) w Honolulu. Agencja ogłosiła, że co prawda „TOI 700D” nie jest aż tak daleko – zaledwie 100 lat świetlnych od naszej planety, ale nie jest też dosłownie „drugą Ziemią”. Egzoplaneta znajduje się w „strefie zamieszkiwalnej” swojej gwiazdy, co oznacza możliwość występowania na niej wody, również w stanie ciekłym.
Gwiazda, wokół której krąży „TOI 700D” została początkowo nieprawidłowo sklasyfikowana, co również wpłynęło na to, jak naukowcy opisywali jej trzy planety. Najpierw bowiem sądzono, że są większe i cieplejsze niż w rzeczywistości. Co ciekawe, to astronomowie- amatorzy współpracujący z zespołem teleskopu „Tess” spostrzegli błąd. Jednym z nich jest Alton Specer, nastolatek z liceum w Connecticut. Na stronie internetowej NASA przedstawiono go jako obywatelskiego naukowca, który oprócz tego, że wciąż się uczy , współpracuje z zespołem „Tess” jeśli chodzi o dokonywanie wielkich odkryć.
„Kiedy skorygowaliśmy parametry gwiazdy, również rozmiar jej planet się zmniejszył. Wówczas stwierdziliśmy, że najbardziej zewnętrzna z nich jest mniej więcej wielkości Ziemi i znajduje się w strefie nadającej się do zamieszkania, tak zwanej ekosferze.”- powiedziała Emily Gilbert z University of Chicago.
Rok na „TOI 700D”
Według NASA nowo odkryta planeta jest o 20 % większa od Ziemi, okrąża swoje „Słońce” w ciągu 37 dni i otrzymuje od niego 86 % tej energii, którą Ziemia otrzymuje ze Słońca. „TOI 700D” pozostaje w synchronicznej rotacji, co oznacza, że jest zwrócona w stronę swojej gwiazdy zawsze tą samą stroną, podobnie jak Księżyc w stronę Ziemi. Joseph Rodriguez z Harvard Smithsonian Center of Astophysics wspomniał także o prawdopodobnie łagodnym klimacie panującym na „TOI 700D”.
Dlaczego „TOI 700D” nie jest drugą Ziemią?
Naukowcy z NASA tłumaczą, iż stwierdzenie, iż planeta znajduje się w strefie zamieszkiwalnej oznacza tylko możliwość występowania w jej środowisku płynnej wody. Nie jest jasne, czy ona rzeczywiście tam jest. Brakuje także wciąż wiedzy o innych ważnych elementach, czyniących planetę „drugą Ziemią”, choćby o przyjaznej dla życia atmosferze.
Do tej pory znanych jest około 20 egzoplanet wielkości Ziemi w takich strefach, w których możliwe jest występowanie płynnej wody. Czy któraś z nich okaże się rzeczywiście drugą Ziemią? W dobie kryzysu klimatycznego to ważne pytanie. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) rozpoczęła misję „Cheops”, której celem jest bardziej szczegółowe zbadanie niektórych z nich.
PGE