Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
W Polsce czas największego rozprzestrzeniania się przeziębienia, grypy i anginy przypada na miesiące styczeń i luty. W tym okresie możemy zauważyć wzmożoną zapadalność na choroby układu oddechowego, co w tym roku wspierane jest przez bardzo niską temperaturę oraz coraz głośniejszy problem smogu w wielu miastach. Warto więc wiedzieć w jaki sposób możemy uniknąć dwóch najczęstszych infekcji – zapalenia gardła i zapalenia krtani oraz jak skutecznie je leczyć.
Wirusy przyczyną większości zachorowań
Wirusy są zdecydowanie najczęstszą przyczyną zachorowań na schorzenia górnych dróg oddechowych – szacuje się, że odpowiadają za 50 do 80% z nich. Na ich działanie jesteśmy szczególnie narażeni w sezonie jesienno-zimowym, gdy temperatura powietrza wykazuje się dużymi wahaniami lub gdy spada ona znacznie poniżej zera. W takich warunkach nasze naczynia krwionośne w obrębie błony śluzowej gardła, nosa i oskrzeli obkurczają się, co ma nas chronić przed nadmierną utratą ciepła. Niestety, prowadzi to również do zmniejszenia stopnia ukrwienia, a co za tym idzie do osłabienia naturalnych mechanizmów ochronnych organizmu. Jeśli jeszcze dodatkowo mamy do czynienia z dużą wilgotnością powietrza, to patogeny maja prostą drogę do wniknięcia do naszego organizmu.
Głównymi sprawcami infekcji wirusowych naszego układu oddechowego są adenowirusy i enterowirusy. Do zarażenia nimi najczęściej dochodzi drogą kropelkową. Zwykle chorobę w pełnym wymiarze poprzedzają takie objawy jak nieżyt nosa, krtani i tchawicy czy zapalenie spojówek. Powstaje stan zapalny, na którego reakcją jest wystąpienie gorączki i obrzęk błony śluzowej, będący najbardziej charakterystycznym objawem. Dzięki silnemu przekrwieniu błony śluzowej podniebienia lekarz już po krótkim badaniu jest w stanie zweryfikować czy mamy do czynienia z zapaleniem gardła lub krtani. Główne objawy, jakie odczuwamy w pierwszych dniach choroby, to ból gardła (szczególnie nasilający się przy połykaniu), bóle głowy, ogólne złe samopoczucie i czasem nieznaczne powiększenie węzłów chłonnych. Mogą być one również początkiem bardziej poważnych infekcji, takich jak grypa.
W przypadku zapalenia gardła o podłożu wirusowym należy zastosować leczenie objawowe. Lekarze polecają zwykle zaniechanie aktywności fizycznych, niewychodzenie z domu, przyjmowanie dużej ilości płynów, a najlepiej odpoczynek w ciepłym łóżku. Aby ulżyć objawom zaleca się stosowanie leków działających miejscowo, takich jak środki łagodzące ból gardła. Jedną z najciekawszych propozycji na rynku jest preparat w pastylkach Inovox Express – http://inovox.pl/produkty/pomaranczowy.html. Zawiera on antyseptyki, a dodatkowo bardzo skuteczny środek znieczulający – lidokainę, która pozwala bardzo szybko odczuć ulgę nawet przy ostrym bólu gardła. Jest to środek bezpieczny, który osoby powyżej 12 roku życia mogą przyjmować co 2-3 godziny, nie przekraczając dawki 8 pastylek na dobę. Zawsze jednak przed użyciem warto skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą oraz przeczytać informacje znajdujące się na ulotce.
Bakterie również są zagrożeniem
Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku infekcji bakteryjnych. Tutaj ostre zapalenie gardła jest już chorobą ogólnoustrojową, którą może wywoływać paciorkowiec, dwoinka zapalenia płuc lub nawet gronkowiec złocisty. I choć objawy są podobne do infekcji wirusowej, to należy zwrócić uwagi na ich większe natężenie. Na przykład ból przy połykaniu może promieniować aż do ucha, a gorączce i bólom głowy często towarzyszy ból brzucha. Bardzo charakterystycznym objawem, odróżniającym infekcję bakteryjną od wirusowej, są białawe, ropne naloty na gardle i migdałkach. Na tego typu schorzenia szczególnie narażone są dzieci, u których przerost migdałków jest wówczas normą. U nich również często następstwem zakażenia bakteryjnego jest angina – to choroba o tyle groźna, że nieleczona może prowadzić do powikłań, takich jak: reumatoidalne zapalenie stawów, zapalenie kłębuszków nerkowych, ogniskowe zapalenie nerek czy nawet zapalenie wsierdzia.
Tutaj domowe sposoby niewiele pomogą – trzeba już sięgnąć po antybiotyk przepisany przez lekarza i zażywać go zgodnie z jego zaleceniami. Najczęściej podawany jest preparat o szerokim spektrum działania bakteriobójczego, zawierający na przykład amoksycylinę. Dzieciom najczęściej podaje się leki smakowe, które w postaci zawiesin są łatwiejsze do przyjęcia przez malucha. Zwykle leczenie uzupełnia się środkami łagodzącymi objawy, takimi jak leki przeciwbólowe czy syropy. Przy kuracji antybiotykowej warto również zadbać o własną odporność – dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników w diecie oraz wspomagać się preparatami witaminowymi.
Zapalenie gardła i krtani może być spowodowane zarówno przez wirusy, jak i bakterie. Ważnym jest uświadomienie sobie, że rozpoznanie przyczyn ma kolosalne znaczenie w sposobie leczenia. Nie należy bowiem nigdy sięgać po antybiotyki zalegające w domu, nawet jeśli lekarz przepisał je wcześniej na podobne objawy. Jeśli bowiem okaże się, że mamy do czynienia z zapaleniem wirusowym, a nie bakteryjnym, to wcale swojemu organizmowi nie pomożemy, a wręcz osłabimy go. Przy wirusach – tylko ciepłe łóżko, gorąca herbata i leki działające miejscowo. A jeśli nie chcemy kilkudniowej gorączki, to pamiętajmy o wspieraniu odporności – tylko ona jest gwarancją pełnego zdrowia w zimowych miesiącach.
Materiał partnera zewnętrznego
