Liposukcja, czyli odsysanie tłuszczu – jak to działa

Liposukcja była w 2013 r. drugim co do popularności zabiegiem chirurgii estetycznej – w 96 najbardziej rozwiniętych krajach świata wykonano ją ponad 1,61 mln razy. | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Liposukcja to zabieg odessania z ciała pacjenta nadmiaru tkanki tłuszczowej. W zależności od potrzeb, może to być brzuch, pośladki, uda, niekiedy także podbródek czy ramiona. Jest on wykonywany zarówno w znieczuleniu miejscowym, jak i ogólnym. Pełna rekonwalescencja trwa od 4 do 8 tygodni.

Według statystyk przedstawionych przez Międzynarodowe Towarzystwo Estetycznej Chirurgii Plastycznej (ISAPS), liposukcja była w 2013 r. drugim co do popularności zabiegiem chirurgii estetycznej – w 96 najbardziej rozwiniętych krajach świata wykonano ją ponad 1,61 mln razy. Eksperci podkreślają jednak, że liposukcja to przede wszystkim zabieg chirurgiczny, a nie szybka metoda na schudnięcie. – Odsysanie tłuszczu nie jest sposobem na odchudzanie i nie należy tego zabiegu traktować w takich kategoriach. Liposukcja może jedynie pomóc osiągnąć nam wymarzoną sylwetkę, ale bez wysiłku ze strony pacjentki się nie obejdzie. Liposukcja sprawdza się doskonale w przypadku osób cierpiących z powodu miejscowej otyłości. Czyli na przykład pań, które ogólnie są szczupłe, jednak bez względu na stosowane diety nie mogą wysmuklić ud. Wtedy zabieg liposukcji jest uzasadniony – powiedział portalowi iwoman.pl dr Andrzej Sankowski, specjalista chirurgii plastycznej.

Na czym polega zabieg liposukcji?

Liposukcja – w zależności od obszaru ciała – może być wykonywana w znieczuleniu ogólnym lub miejscowym. Przed zabiegiem chirurg maluje na ciele mapę miejsc, z którego będzie usuwana tkanka tłuszczowa. Niekiedy jest ona dodatkowo zmiękczana ultradźwiękami, aby w łatwiejszy sposób można było ją odessać z organizmu. Następnie lekarz wykonuje niewielkie nacięcie w mało widocznym miejscu w pobliżu warstwy tłuszczu. Przez otwór kilkakrotnie – za każdym razem pod innym kątem – wprowadza pod skórę specjalną igłę z rurką, która jest podłączona do urządzenia odsysającego. Czynność tą powtarza się w każdym miejscu zakwalifikowanym do zabiegu. Na koniec na nacięciach skóry umieszcza się szwy lub chirurgiczne klamerki, a także opatrunki uciskowe, które mają zminimalizować ryzyko krwawienia oraz powstawania siniaków.

Po liposukcji konieczna jest jedno- lud dwudobowa hospitalizacja oraz stała kontrola lekarska. Dzieje się tak dlatego, że po odessaniu tłuszczu wolne miejsca wypełniają się krwią z uszkodzonych naczyń oraz płynem tkankowym, co powoduje zasinienie, obrzęk oraz niewielkie dolegliwości bólowe. W przeciągu kilku dni siniaki i opuchlizna znikają, tkanka łączna pozbawiona tłuszczu staje się bardziej płaska, zaś skóra – o ile ma wystarczającą elastyczność – dopasowuje się do nowej sylwetki. Warto jednak pamiętać, że największe bóle pojawiają się po około 10-12 dniach po zabiegu. Im większy obszar ciała obejmował zabieg, tym bardziej są one dotkliwe oraz długotrwałe. Konieczne jest wówczas przyjmowanie środków przeciwbólowych, niekiedy dość mocnych. Przez około miesiąc od liposukcji należy także chodzić w specjalnym, ściśle przylegającym do ciała kombinezonie, który obkurcza skórę w miejscu usunięcia tłuszczu. Jest on tak zaprojektowany, aby pacjent czuł się w nim jak najbardziej komfortowo – posiada m.in. otwory umożliwiające swobodne korzystanie z toalety. Dopiero po jego zdjęciu można w pełni ocenić efekty zabiegu – czasem konieczna jest jego korekta albo usunięcie nieestetycznych fałdów skóry. Jak wyglądają pacjenci przed i po zabiegu liposukcji zobacz na tych zdjęciach: www.tourmedica.pl/zdjecia-przed-i-po/liposukcja-brzucha/

Tak jak w przypadku każdego zabiegu chirurgicznego, także liposukcja niesie ze sobą ryzyko wystąpienia powikłań. Do najczęstszych należą krwiaki, infekcje, zakażenia, problemy z gojeniem się ran, blizny pooperacyjne albo zator tłuszczowy. Istnieją również bezwzględne przeciwwskazania do wykonywania liposukcji, do których zaliczają się m.in. choroby serca, cukrzyca, zaburzenia krzepliwości krwi, nieuregulowane ciśnienie tętnicze, nieleczone choroby przewlekłe, a także choroby autoimmunologiczne.

Decydując się na liposukcję warto mieć świadomość, że największy sens ma w przypadku otyłości miejscowej. Jeśli ktoś jest bardzo otyły, przed zakwalifikowaniem do zabiegu musi schudnąć. Także efekty liposukcji nie są dane pacjentowi raz na zawsze – należy przestrzegać zdrowej diety oraz dbać o aktywność fizyczną, gdyż tkanka tłuszczowa może łatwo się odbudować.

Materiał partnera zewnętrznego

Sprawdź także

sposób na zgrabne ciało

Sposób na ciało, o jakim zawsze marzyłaś!

Gabinety medycyny estetycznej od dawna oferują metody wyszczuplania i modelowania sylwetki. Do tej pory jednak …