Polskie komedie
Kultowości polskich komedii dowodzi stała obecność cytatów w języku polskim | fot.: Fotolia

Nas? Bohaterów? Prądem?! – czyli kultowe cytaty z klasyków polskiej komedii cz. I

Kultowa komedia to termin nadużywany w stosunku do wielu współczesnych filmów. Często przymiotnik „kultowy” trafia do materiałów promocyjnych filmu jeszcze zanim zostanie pokazany szerokiej publiczności. Na szczęście w polskiej kinematografii mamy całkiem sporo pozycji, które w pełni zasługują na to określenie. Filmy, które powstały w trudnych czasach PRL-u swoim absurdalnym, niepodrabialnym poczuciem humoru bawią kolejne pokolenia rodaków, mimo że realia słusznie minionej epoki zdążyły zatrzeć się w pamięci. Dowodem na ich wieczną młodość jest obecność cytatów z kultowych komedii w żywym języku potocznym Polaków. 

Sami swoi

Film z 1967 roku wyreżyserowany przez Sylwestra Chęcińskiego opowiada o losach dwóch zwaśnionych rodzin: Karguli i Pawlaków przesiedlonych z Kresów na Ziemie Odzyskane. Dobrzykowice koło Wrocławia w ujęciu Chęcińskiego stały się małą Arkadią, a historia bohaterów, pełna ciepła i optymizmu (choć też nie przemilczająca naszych narodowych wad), okazała się wielkim sukcesem kasowym. Oczywistym więc było stworzenie trylogii, powstały: Nie ma mocnych oraz Kochaj albo rzuć. To Sami swoi pokazali milionom Polaków, co znaczy spór o miedzę. Najważniejsze cytaty:

  • A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy.
  • Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
  • Oj, Kaźmirz! Kot w niewolę popadł!
  • Rower poniemiecki, a kot z miasta Łodzi pochodzi!
  • Ty sie nie boj! Jest jeszcze u mnie dwa granaty w świątecznym ubraniu.
  • Kargul, podejdź no do płota! Podejdź – jako i ja podchodzę.

Jak rozpętałem II wojnę światową

To komedia wojenna z 1969 roku, na motywach powieści Kazimierza Sławińskiego Przygody kanoniera Dolasa. Reżyserem całości był Tadeusz Chmielewski, a w rolę niezapomnianego Franciszka Dolasa wcielił się Marian Kociniak. To tam usłyszycie słynne:

  • Bordello bum-bum.
  • Grzegorz Brzęczyszczykiewicz. Chrząszczyrzewoszczyce, powiat Łękołody.
  • Melduję posłusznie, panie pułkowniku, ja tę wojnę zupełnie niechcący wywołałem.
  • Nie ma takiego obozu, z którego byśmy nie uciekli.
  • Co jest, do wielkiej anielki?! Wojsko czy burdel?

Rejs

Film Marka Piwowskiego z 1970 roku to dla wielu najlepszy polski film wszech czasów. Co zupełnie nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach – nakręcono go na podstawie ogólnego zarysu scenariusza (Marka Piwowskiego i Janusza Głowackiego). Aktorzy występujący w obrazie, m.in. Stanisław Tym, Jan Himilsbach i Zdzisław Maklakiewicz, ale i naturszczycy, po prostu improwizowali swoje kwestie. Przekładało się to na długość deficytowej taśmy filmowej, która liczyła ponad 30 tysięcy metrów. Ale nic to, bo dzięki swoistemu luzowi i ogromnej dozie twórczego szaleństwa (choć podobno bez kropli alkoholu na planie) sceny z Rejsu przeszły do historii polskiego kina.

A poza tym:

  • Pytania są tendencyjne
  • Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy

Hydrozagadka

Czyli niepraktykowane ani wcześniej, ani później pomieszanie komiksu bohaterskiego z powieścią milicyjną obraz Andrzeja Kondratiuka z 1970 roku z przepiękną Igą Cembrzyńską w jednej z głównych ról. To tam usłyszymy, że alkohol jest trucizną oraz:

  • Komary rypią. Przejdźmy do środka
  • As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!
  • Jak bym cię uderzył, to byś zginął z głodu, lecąc na Marsa.
  • Ooo, to próba przemocy?
  • Czy to jest Batman?/ Gorzej. Stosując nomenklaturę międzynarodową: Superman!

Poszukiwany, poszukiwana

W filmie Barei z 1972 roku Wojciech Pokora przebiera się za kobietę, a reszta jest już historią:

  • Mój mąż? Mój mąż z zawodu jest dyrektorem!
  • Ja pracuję nad doniosłym wynalazkiem! Chodzi o potwierdzenie procentu cukru w cukrze w zależności od podziemnego promieniowania na tym terenie.
  • Marysiu, proszę otworzyć! Pan mówi!
  • To Marysia ma żonę?/Tak/I dzieci???
  • Silna to ty może i jesteś, ale głupia…

Co mi zrobisz jak mnie złapiesz

Komedia z 1978 wyreżyserowana przez Stanisława Bareję z Krzysztofem Kowalewskim w roli niewiernego męża przyniosła przede wszystkim fenomenalny monolog Józefa Nalberczaka, który po dziś dzień (w okrojonej nieco wersji) można usłyszeć wśród pasażerów podmiejskich pociągów podróżujących do pracy bladym świtem:

Miś

Film w reżyserii Stanisława Barei z 1980 roku stanowi pierwszą część trylogii, ze Stanisławem Tymem w brawurowej, podwójnej roli Ryszarda Ochódzkiego i Stanisława Palucha. Prezes Ochódzki stał się modelowym antybohaterem – cwaniakiem i szachrajem, który znakomicie porusza się w mętnych wodach swoich czasów.  Umiarkowany sukces ostatniej części trylogii z 2007 roku (Ryś) pokazuje, jak trudno przenieść tamtą atmosferę w realia współczesne. Za to Miś stał się chyba jednym z najczęściej cytowanych (nawet bezwiednie) filmów polskich:

  • Przyszłem wcześniej, gdyż nie miałem co robić.
  • Z twarzy podobny zupełnie do nikogo.
  • Nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych. Nie bądźmy peweksami!
  • Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się dla naszego klubu przemęcza, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!
  • Pani kierowniczko, ja to wszystko rozumiem… Ja rozumiem, że wam jest zimno, ale jak jest zima to musi być zimno, tak? Pani kierowniczko, takie jest odwieczne prawo natury! Czy ja palę? Pani kierowniczko! Ja palę przez cały czas! Na okrągło!
  • Wszystkie Ryśki to porządne chłopy.
  • Parówkowym skrytożercom mówimy nie!!!
  • Zaraz odwiozą mnie do Tworek

Już niebawem komedie z lat 80.

plinq

Sprawdź także

Pikantni

Najlepsze, polskie komedie teatralne – na co warto się wybrać w 2022 roku?

Spektakle teatralne od lat cieszą się dużą popularnością wśród wielbicieli rozrywki na wysokim poziomie. Teatr …