młoda kobieta szukająca książek w księgarni
Wiele osób, które piszą własną książkę lub już ją skończyły, marzy, by ta stała się bestsellerem – wciąż rozchwytywanym przez rzesze czytelników i święcącym triumfy na pułkach renomowanych księgarni | fot.: stock.adobe.com

Przelej marzenia na papier – czyli jak wydać swoją książkę?

W internecie krąży wiele artykułów radzących jak napisać książkę. I trudno się temu dziwić – mówimy w końcu o mniej lub bardziej skrytym pragnieniu ogromnej liczby osób. Jednak nawet jeśli z radością dopisujemy ostatnie słowa naszego dzieła, to przecież jeszcze nie koniec. Zwłaszcza dla wszystkich, którzy marzą o dotarciu ze swoją twórczością do jak najszerszej grupy odbiorców – i chcieliby jeszcze na tym zarobić. Pojawia się zatem kolejna kwestia: jak wydać swoją książkę, gdy ta jest już gotowa?

Duże, tradycyjne wydawnictwo – czy to faktycznie przepis na sukces?

Wiele osób, które piszą własną książkę lub już ją skończyły, marzy, by ta stała się bestsellerem – wciąż rozchwytywanym przez rzesze czytelników i święcącym triumfy na pułkach renomowanych księgarni. Sporo debiutujących autorów sądzi, że do droga do sukcesu prowadzi przez duże, najbardziej znane wydawnictwa. Z pewnością jest w tym trochę racji, biorąc pod uwagę szeroki zakres ich oddziaływań. Ale czy osiągnięcia wydawnictwa zawsze przekładają się na sukces każdego tytułu? I czy rzeczywiście autor na tym zyskuje?

Z tym bywa różnie. Pomijając fakt, że znane wydawnictwa otwierają możliwość pojawienia się naszej książki w wielu dużych księgarniach, to działają również na określonych zasadach, które nie zawsze okażą się dla nas najatrakcyjniejsze. Rzecz dotyczy już samego adresu, pod jaki wysyłamy popełniony tekst. Żeby nasza książka spotkała się z zainteresowaniem, musi przede wszystkim pasować do danego profilu wydawniczego. I to nie wszystko. W końcu do tego typu wydawnictw trafia mnóstwo propozycji.

Konkurencja jest spora, więc niełatwo wyróżnić się na jej tle, przekonać, że właśnie nasza książka to najlepszy wybór. A gdy już uda się szczęśliwie przejść te etapy? Wtedy „historia” napisanej książki zależy już od tego, jak dobrze się sprzedaje. Jeśli inne tytuły będą generować lepsze dochody, nasza publikacja może ustąpić im miejsca na półkach księgarni. Wiąże się to zresztą z jeszcze jedną ważną kwestią, która nie każdemu twórcy przypadnie do gustu. Chodzi o prawa autorskie do książki, które pisarz ceduje na wydawnictwo – nierzadko na okres np. 7 lat. Oznacza to, że w tym czasie to od danej oficyny zależy, czy i jak często nasz tytuł będzie wznawiany oraz w jaki sposób promowany. A o tym także zadecyduje komercyjny sukces książki. Trzeba też wspomnieć, że choć oddanie własnej twórczości pod skrzydła takiego wydawnictwa zmniejsza koszty wydania, to jednak przekłada się również na wyraźnie mniejsze dochody autora z tytułu sprzedanych egzemplarzy.

Inna droga do wydania książki – czym jest selfpublishing?

Udanie się z książką do dużej, tradycyjnej oficyny to oczywiście niejedyny sposób na skuteczne wydanie naszego tytułu. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się choćby wydawnictwa selfpublishingowe. Zwłaszcza w przypadku debiutujących pisarzy (ale nie tylko) okazują się atrakcyjną odpowiedzią na to, jak wydać książkę.

Jednak co konkretnie kryje się pod terminem selfpublishing? Mówiąc najprościej, chodzi o zlecenie wydania książki za własne pieniądze i na własnych warunkach. Zatem koszty zrealizowania takiego celu wzrastają, jednak jest i druga strona medalu – to droga pozwalająca na większy zysk z tytułu sprzedanych egzemplarzy. Warto też zaznaczyć, że dobre wydawnictwa selfpublishingowe zajmują się kompleksowym wykonywaniem naprawdę różnych projektów – powieści, pamiętników, poradników czy ilustrowanych zbiorów bajek. Także w formie e-booka, do dystrybucji elektronicznej, która finansowo wypada jeszcze korzystniej.

A jak konkretnie wygląda taka współpraca? Zaczynamy od znalezienia wydawnictwa selfpublishingowego, cieszącego się dobrymi opiniami, dysponującego zespołem doświadczonych profesjonalistów i mogącego zaproponować ciekawe, elastyczne rozwiązania, dotyczące planu wydawniczego. W ich przypadku możemy również liczyć na szybką, czytelną wycenę danego zlecenia (z ujęciem w niej także naszych zysków) oraz przejrzystą umowę na korzystnych zasadach rozliczeń przychodów autora. Co ważne, w przypadku takiej współpracy nie zrzekamy się praw do książki, tylko udzielamy licencji, potrzebnej do wykonania zadań wynikających z treści umowy.

Zakres działań wydawniczych może być zróżnicowany (np. od nas zależy, czy chcemy, aby w książce znalazły się zdjęcia bądź ilustracje), lecz część z nich ma charakter standardowych – takie jak choćby redakcja i korekta tekstu. Cały proces bywa złożony i podzielony na wiele etapów. Oprócz wspomnianych zadań, dochodzą jeszcze takie jak skład i opracowanie graficzne, wykonanie projektu okładki, przygotowanie do druku bądź do realizacji w wersji elektronicznej czy wreszcie sam druk. Wydawnictwa selfpublishingowe pozostawiają autorowi wybór w zakresie dystrybucji czy promocji publikacji, ale zarazem są w stanie mu zaoferować wsparcie również w tych aspektach.

Ile czasu potrzeba, aby móc cieszyć się własnym, profesjonalnie wydanym tytułem? Zwykle cały proces – od zawarcia umowy do powstania gotowej, fizycznej książki – trwa jeden, dwa miesiące. Oczywiście czas ten będzie zależał od takich czynników, jak zakres wybranych usług, poziom skomplikowania projektu czy sprawność komunikacji autora z wydawnictwem. Wszystko to razem sprawia jednak, że wydanie książki staje się prostsze, znacznie bardziej osiągalne i pozwala wielu twórcom, szczególnie początkującym, przelać na papier nie tylko słowa, ale również swoje marzenia.

OLI