Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
„Kobieta, która nie ma swoich ulubionych perfum, jest jak kobieta bez przyszłości.” – te słowa, wypowiedziane przez słynną skandalistkę i ikonę świata mody Coco Chanel są jednym z najpopularniejszych dziś cytatów ukazujących moc perfum i zapachu. Kiedyś były powiewem luksusu, dostępnym dla wybranych, dziś są niezbędnym akcesorium, dopełniającym wizerunek. Poznajmy nuty, które występują w najpiękniejszych perfumach świata – nuty białych kwiatów.
Nie bez powodu perfumy opisywane są za pomocą muzycznej metafory nut zapachowych. Dzielimy je na wysokie – odczuwalne tuż po aplikacji zapachu, środkowe – wybrzmiewające tuż przed rozproszeniem nut wysokich oraz niskie – pojawiające się w okolicach zanikania nut środkowych. Białe kwiaty używane do produkcji perfum, znane są z swej ciężkości, narkotyczności i zmysłowości. Uderzają swoim bogatym aromatem już w pierwszych momentach od aplikacji, przez co mają zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników. W klasyfikacjach zapachowych są ujęte jako osobna podgrupa. To, o czym warto wiedzieć, to fakt, iż kwiaty białe nie są kwalifikowane na podstawie koloru, a profilu zapachowego. Ten z kolei zawiera związek zwany indolem, afrodyzjakiem z pogranicza zapachu i wydzielin ludzkiego ciała. Jakie zatem kwiaty królują w tego rodzaju kompozycjach?
1. Jaśmin
W 1930 roku Jean Patou, francuski kreator mody spopularyzował zapach jaśminu wydając zapach „Joy”, który jest współcześnie drugim po Chanel No.5 najlepiej sprzedającym się zapachem na świecie. Zapach jaśminu określany jest jako ciepły, słodki i relaksujący. Rodzina oliwkowatych, do której należy liczy około 300 różnych gatunków, jednak tym najbardziej cenionym w przemyśle perfumeryjnym jest jaśmin lekarski i wielkolistny. Jego aromat zamknięto w buteleczkach między innymi od Christiana Diora J’adore Le Jasmin, Jo Malone Jasmin Sambac & Marigold, Thierry’ego Muglera Alien, Yves Rocher Tendre Jasmin, Chanel Cuir de Russie czy Versace Eros pour Femme. Bardzo ciekawą interpretacją zapachu jaśminu jest Jasmin od Ranii Jouaneh znanej jako Rania J.
2. Tuberoza
Olejek z tej rośliny używany jest w przemyśle perfumeryjnym od XVII wieku, będąc jednocześnie jednym z droższych surowców w perfumiarstwie, z uwagi na pracochłonny proces jego pozyskiwania. Aromat tuberozy chętnie łączy się z aromatem jaśminu, stąd często składniki te występują razem w kompozycjach zapachowych. Tuberoza pachnie intensywnie i dominująco, co sprawia, że perfumy mające ją w składzie są bardzo zmysłowe i kuszące. Na zapachy spod znaku jej kwiatów postawili między innymi Atelier Cologne Cafe Tuberosa, Carolina Herrera Good Girl, Cacharel Anais Anais L’Original, Givenchy Organza oraz Bvlgari Men In Black.
3. Kwiat pomarańczy
Znany również jako kwiat neroli pachnie konkretnie i świeżo. Jego zapach doceniany jest już od stuleci, a do jego amatorów należeli między innymi Napoleon Bonaparte czy Maria Antonina. Ze względu na konkretny, zawierający subtelne, zielone nuty aromat tego kwiatu, często króluje on w zapach męskich. Można go znaleźć w propozycjach od Serge’a Lutensa Fleurs d’Oranger, Giorgio Armani Acqua di Gio pour Homme ale także w perfumach dla kobiet, wśród których znajdziemy klasyczny Chanel No.5, Paco Rabanne Lady Million czy kompozycję od Niny Ricci L’Air du Temps.
4. Gardenia
Kwiaty gardenii przywodzą swym zapachem klimat tropików, zwłaszcza jeśli łączy się z akordami owocowymi czy drzewnymi. Gardenia tahitańska jest naturalnym klejnotem Thaiti, znanym z kwiatowych naszyjników, którymi wita się przybyłych na wyspę podróżnych. Zapach jej kwiatów jest słodki, wyrazisty i upajający. Nic dziwnego, że olejek z gardenii jest tak popularny w przemyśle perfumeryjnym. Jego urokowi nie oparły się takie sławy świata perfum jak Versace Crystal Noir, Kenzo Jungle, Givenchy Organza, Lancome Hypnose czy Gucci Rush.
5. Lilia
Większość z nas zna intensywny i porywający zapach lilii. Wywodzi się z rodziny liliowatych, obejmującej około 75 gatunków. Bogata symbolika tych kwiatów wiąże się z jednej strony z cnotliwością, z drugiej z seksualnością. Takie też są zapachy bazujące na liliowych nutach. Gładkie, ale potężne, kobiece i władcze jednocześnie. Chętnie łączą się z akordami owocowymi czy piżmowymi. Kwiaty lilii są bohaterami kompozycji od Calvina Kleina Eternity, Diora Dolce Vita czy Dolce Gabbana The One. Choć liliowe aromaty to domena głównie zapachów damskich, to można je znaleźć również w kompozycjach przeznaczonych dla mężczyzn, takich jak: Versace The Dreamer czy Calvin Klein Eternity For Men.
Najwięksi modowi potentaci prześcigają się współcześnie w tworzeniu coraz to nowych zapachów, w których królują białe kwiaty. Mimo zarzucaniu im powodowania migren i nudności, ich urok wciąż upaja i dopełnia wizerunku kobiet całym świecie. Kompozycje zapachowe z białych kwiatów istnieją na rynku od lat 20-tych XX wieku. Minął cały wiek odkąd Coco Chanel spośród próbek przygotowanych na jej zlecenie przez Ernesta Beauxa wybrała perfumy znane później jako Chanel No.5. Czy istnieje lepszy argument na potwierdzenie uniwersalności piękna tych zapachów?
MBR
