Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Z definicji miasto określa się jako jednostkę, która charakteryzuje się przewagą zwartej zabudowy, jednocześnie nie pełniąc przy tym funkcji rolniczych. Poza tym, nie obejdzie się bez odpowiednich praw miejskich lub statusu nadanego odrębnymi przepisami. Na szczęście, niewielu z nas patrzy na miasta pod kątem podręcznikowym. Tak naprawdę zastanawiając się nad tym, czym jest miasto, w wielu przypadkach mielibyśmy na myśli jakąś aglomerację, która skupia mieszkańców, posiada dość sporą zabudowę i znajduje się na powierzchni ziemi. No właśnie, czy zawsze tak było? Okazuje się, że nie. Poznajmy podziemne miasto Derinkuyu.
Co wiemy o podziemnym mieście Derinkuyu?
Na początku zastanówmy się, skąd w ogóle wiemy, że takie podziemne miasto funkcjonowało w przeszłości, a konkretniej od czasów starożytności. Otóż odkrycia tego fenomenu dokonał całkowicie przez przypadek jeden z mieszkańców, który remontował swój dom. Sytuacja miała miejsce w 1963 roku. Wspomniana osoba natknęła się na tajemnicze przejście, które prowadziło do zawiłego labiryntu jaskiń i tuneli, podzielonych na kilka poziomów i wijących się ponad 85 metrów w głąb ziemi. Tak naprawdę, mieszkaniec nie zdając sobie sprawy, dokonał niezwykłego odkrycia archeologicznego.
Charakterystyka Derinkuyu
Przechodząc do szczegółów, Derinkuyu to starożytne podziemne miasto położone w Turcji, a dokładniej w pobliżu prowincji Nevsehir, która znajduje się w Kapadocji. Metropolia pochodzi z VII wieku p.n.e. i została zbudowana m.in. w celu ochrony mieszkańców przed wojnami i prześladowaniami religijnymi. Szacuje się, że mogła pomieścić nawet do 20 tys. osób. Wstęp do Derinkuyu chroniły duże, kamienne drzwi, które miały zapobiegać atakom ze strony najeźdźców. Dodatkowo, wewnątrz miasta mogliśmy znaleźć innowacyjny jak na tamte czasy system wentylacyjny oraz studnię, która zapewniała wodę pitną dla obywateli. Co więcej, miasto było wyposażone w wiele pomieszczeń, które służyły jako kuchnie, sypialnie czy magazyny do przechowywania żywności. Znajdowały się tu nawet budynki, takie jak szkoła oraz kościół.
Inne ciekawostki o Derinkuyu
Co ciekawe, Derinkuyu nie było fenomenem. Świadczą o tym chociażby wspomniane tunele, które łączyły je z innymi miastami czy osiedlami, które odnaleziono w tych okolicach. Przykładem jest chociażby Kaymakl, który jest jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji Kapadocji. Derinkuyu, czy też znane wcześniej jako Elengubu, zagłębiało się ponad 85 metrów pod powierzchnię ziemi oraz posiadało 18 poziomów tuneli. Było zamieszkiwane przez różne grupy etniczne i wyznania religijne. Zakłada się, że zostało opuszczone dopiero w latach 20. XX wieku, kiedy to Grecy Kapadoccy masowo emigrowali do swojego kraju na skutek wojny. Niesamowita historia związana z tym miejscem oraz bogate dziedzictwo kulturowe doprowadziło do tego, że w 1985 region został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. I choć do dnia dzisiejszego naukowcy i archeologowie spierają się o dokładną datę jego powstania, to jako punkt zaczepienia można traktować Anabazę – dzieło wspominające o Derinkuyu, które zostało napisane przez Ksenofonta około 370 r. p.n.e.
Miasto Derinkuyu jest fenomenem na skalę światową. Pokazuje, że nawet pomimo braku nowoczesnych narzędzi, mieszkańcy już w starożytności byli w stanie tworzyć oszałamiające aglomeracje, nawet pod ziemią. Ich odkrycie pozwala na jeszcze lepsze poznanie światowej historii oraz rozwiązań, jakie były stosowane w tamtych czasach.
MSZ
