Kreatywna.pl Gazeta Kreatywna
Podobne artykuły
Wysokość stóp procentowych w ogromnej mierze wpływa na wysokość oprocentowania lokat bankowych, ale też np. udzielanych kredytów. Aktualnie wysokość stóp znajduje się w Polsce na rekordowo niskim poziomie, a na zmianę będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, co jest dobrą informacją dla osób spłacających kredyty, ale złą dla oszczędzających na lokatach bankowych.
Od 2016 r. oprocentowanie lokat bankowych osiąga kolejne rekordowe minima. Chcąc znaleźć korzystną ofertę, trzeba się naprawdę natrudzić, a niekiedy jest to wręcz niemożliwe. Jakie są przyczyny tak niskiego zysku z lokat w ostatnim czasie i kiedy można się spodziewać wzrostu ich oprocentowania?
Niskie stopy procentowe
Średnioroczne oprocentowanie lokaty półrocznej wynosi obecnie ok. 1,5%, co przy uwzględnieniu inflacji i podatku realnie oznacza dla osoby oszczędzającej stratę. Nic więc dziwnego, że bardzo wielu Polaków dysponujących nadwyżkami finansowymi decyduje się na inwestycję w nieruchomości czy grę na giełdzie, a nawet trzyma pieniądze na nieoprocentowanym rachunku osobistym, co oczywiście jest jeszcze mniej opłacalne niż założenie lokaty. Problem w tym, że oprocentowanie lokat jest tak niskie, że niektórym wręcz nie chce się podejmować wysiłku na założenie lokaty i całkowicie rezygnują z zysku, trzymając nadwyżki na rachunku bieżącym. Tak niskiego oprocentowania lokat bankowych nie odnotowywano jeszcze nigdy. Co jest tego przyczyną?
Najważniejszym czynnikiem, z powodu którego oprocentowanie lokat bankowych osiąga tak niskie poziomy, są rekordowo niskie stopy procentowe. Od marca 2015 r. stopa referencyjna wynosi 1,5%, co oznacza, że banki mogą pożyczać między sobą środki tanim kosztem. W związku z tym klienci prywatni również nie mogą liczyć na wysokie oprocentowanie lokat, choć czasem można jeszcze takie znaleźć. O ile jednak oszczędzający nie są zadowoleni z niskich stóp procentowych, o tyle kredytobiorcom są one jak najbardziej na rękę, bo wiążą się z niskim oprocentowaniem kredytów.
Stopy procentowe na świecie
Rekordowo niskie stopy procentowe nie są bynajmniej polską specjalnością. W gruncie rzeczy ich wysokość w naszym kraju nie jest wcale wyjątkowo niska w porównaniu z wieloma innymi krajami, np. Szwecją (-0,50%), Szwajcarią (-0,75%), Japonią (-0,10%), strefą Euro (0,00%), Wielką Brytanią (0,75%) czy Norwegią (0,75%). Obniżanie stóp jest zjawiskiem obserwowanym od kilku lat w wysoko rozwiniętych krajach, jednak wiele wskazuje na to, że niedługo karta może się odwrócić i nadejdzie czas podwyżek stóp procentowych.
Perspektywa podwyżek stóp procentowych wydaje się prawdopodobna przede wszystkim ze względu na ostatnie posunięcia banku centralnego Stanów Zjednoczonych (Fed). W samym 2018 r. amerykańska Rezerwa Federalna 3 razy podnosiła stopy procentowe, które zwiększyły się do poziomu 2,25%, a w tym roku (prawdopodobnie w grudniu) planowana jest jeszcze jedna podwyżka stóp. Co więcej, również w 2019 r. planowane są trzy podwyżki, tak aby na koniec 2019 r. wysokość stóp procentowych przekraczała nieco wartość 3%.
Podwyżki stóp w Polsce prawdopodobnie w 2019 lub 2020 r.
Gospodarka światowa to jeden wielki, wzajemnie powiązany organizm, którego części składowe – m.in. państwa i organizacje międzynarodowe – wzajemnie na siebie oddziałują. To z kolei oznacza, że wszystkie inne kraje na świecie w swoich rachubach ekonomicznych uwzględniają posunięcia fiskalne tak wielkich państw jak USA, co dotyczy również stóp procentowych. Można spodziewać się więc, że podwyżki stóp będą następować w wielu krajach.
W Polsce jednak nie ma co liczyć na szybkie zmiany, bo w 2018 r. najprawdopodobniej wysokość stóp procentowych utrzyma się na dotychczasowym poziomie (co ma też swoje zalety, np. dla osób spłacających kredyty). Niektórzy ekonomiści przewidują natomiast podwyżkę w 2019 r., choć nie ma jasnych deklaracji w tej sprawie i istnieje możliwość, że dopiero w 2020 r. oszczędzający na lokatach doczekają się podwyżek stóp. To, kiedy stopy zostaną ostatecznie podniesione w dużej mierze zależy od poziomu inflacji w Polsce. Czas pokaże, jakie decyzje podejmie Rada Polityki Pieniężnej.
Materiał powstał przy współpracy z partnerem
