Przez trzy dni blisko 150 aut będzie walczyć w wyścigach sprinterskich i w wyścigu długodystansowym | fot.: Materiał partnera zewnętrznego

150 aut, gwiazdy z europejskich torów i goście z zagranicy. Czas na sezon WSMP

Dwugodzinny wyścig Endurance, nowy puchar markowy, gościnna rywalizacja zagranicznych serii i czołowi polscy kierowcy na liście zgłoszeń. Sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski rusza w najbliższy weekend.

Rywalizacja zacznie się na jedynym homologowanym przez FIA obiekcie, czyli Torze Poznań. Przez trzy dni blisko 150 aut będzie walczyć w wyścigach sprinterskich i w wyścigu długodystansowym.

– W sezonie 2019 planujemy pięć weekendów wyścigowych, po dwie rundy w każdym. To odpowiednia liczba, biorąc pod uwagę możliwości i chęci zawodników. Cztery razy pojawimy się w Poznaniu, a w sierpniu zagościmy na torze w Rydze, bo naszym kierowcom spodobało się takie urozmaicenie rywalizacji – mówi Bartosz Bieliński, prezes Automobilklubu Wielkopolski.

Sezon zapowiada się niesamowicie ciekawie. Organizatorzy WSMP wprowadzili wiele nowości, by uatrakcyjnić rywalizację dla kierowców i kibiców. Największe zmiany nastąpiły w wyścigu długodystansowym. Teraz rywalizacja będzie przypominać tę z legendarnego 24h Le Mans. Wyścig będzie trwał dwie godziny, a w jego trakcie wymagana jest zmiana kierowcy. To będzie dodatkowy smaczek dla fanów, ale i element strategii dla zespołów.

 – Rywalizacja w Endurance przeszła duże zmiany. Załogi ponownie będą walczyć na torze przez dwie godziny. To nie tylko większy wysiłek fizyczny dla kierowców, ale też sprawne przygotowanie do długiej walki samych aut – mówi Mariusz Młynek, dyrektor zawodów.

Gwiazdy z europejskich torów

O startach WSMP nie zapominają czołowi kierowcy wyścigowi, którzy starają się łączyć rywalizację w zagranicznych seriach z rywalizacją na krajowym podwórku. Gosia Rdest podbija W Series. W ostatni weekend w inauguracyjnych zawodach na torze Hockenheim zajęła punktowane miejsce, a przed kolejnym wyścigiem w Zolder zdecydowała się na starty w WSMP. Na Torze Poznań pojawi się w swoim wyjątkowym Seacie Leonie Racerze i powalczy w sprincie.

W wyścigu Endurance, czyli dwugodzinnej rywalizacji z obowiązkową zmianą kierowcy na wzór legendarnego 24h Le Mans zobaczymy Artura Janosza, który jeszcze niedawno rywalizował w GP3 i ma bogate doświadczenie ze startów autami klasy GT3 na torach całego świata. W tym sezonie utworzy duet z Mariuszem Miękosiem. W rywalizacji długodystansowej ścigał się też będzie znany m.in. z rywalizacji w europejskiej serii NASCAR Maciej Dreszer, który utworzy duet z Marcinem Popkiem w Toyocie GT86.

Goście z zagranicy

W pierwszy wyścigowy weekend na Torze Poznań zobaczymy blisko 150 aut. Dwie trzecie to samochody zgłoszone do WSMP. Silnie obsadzone są mistrzostwa markowe – 318IS Cup, dla kierowców BMW, oraz OMM Super S Cup, dla zawodników w Mini. W klasie D4 zadebiutuje puchar Toyota Racing Cup, a to dowód, że rywalizacja w monomarkowych seriach zyskuje cały czas na popularności, bo tam o sukcesie decydują umiejętności kierowcy, a nie budżet i wyścig zbrojeń.

Dodatkową atrakcją dla kibiców będą gościnne występy niemieckiej serii historycznych wyścigów ADAC Haigo Historic Cup oraz węgierski puchar Swift Cup Europe. “Cieszymy się, że na nasz tor przyjadą po raz pierwszy kierowcy startujący w Swift Cup Europe. W tej węgiersko-austriackiej rywalizacji w poprzednim sezonie sporo namieszał Jan Antoszewski. Tradycyjnie też nie zawodzą kierowcy niemieccy w pucharze ADAC Haigo, których będzie ponad trzydziestu” – mówi Młynek.

Materiał partnera zewnętrznego

Sprawdź także

Klaudia Podkalicka

Klaudia Podkalicka broni pozycji lidera w Mistrzostwach Polski w klasie T

Klaudia Podkalicka jest liderem klasy T2 w Mistrzostwach Polski i wiceliderem w Mistrzostwach Europy Centralnej …