korepetycje nauka
Korepetycje to biznes i taki przepytywany nauczyciel z pewnością się nie obrazi – zwłaszcza jeśli bierze za godzinę relatywnie dużo pieniędzy | fot.: fot.: materiał partnera

Jak znaleźć dobrego korepetytora?

Korepetycje to jeden z najbardziej palących tematów w okresie jesiennym. Nowy rok szkolny, nowe wyzwania dla dzieci, z którymi wiąże się stres oraz niekiedy także problemy z dostosowaniem do nowego przedmiotu lub nauczyciela. Niestety we wrześniu może już być za późno na wyszukanie korepetytora. Czy ktoś poszukuje korepetycje z polskiego, angielskiego, czy przedmiotów ścisłych – znalezienie odpowiedniej osoby w okolicy może graniczyć z cudem.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze kwestia wyszukania tej odpowiedniej, wykwalifikowanej osoby. W końcu lekcji może udzielać każdy, ale niestety nie wszyscy się do tego nadają. Jak wyszukać odpowiednią osobę? Czy w okresie jesiennym to w ogóle możliwe?

Zawsze należy dowiedzieć się, jakie doświadczenie ma dana osoba

To, że ktoś proponuje bardzo dobrą cenę za godzinę, wcale nie musi oznaczać, że natrafiło się na niepowtarzalną okazję. Niekiedy lepiej jest dopłacić nawet te 30% więcej, żeby mieć pewność rzetelnych lekcji od doświadczonego nauczyciela. Oczywiście nie należy od razu skreślać dorabiających sobie studentów oraz pasjonatów bez większego doświadczenia, bo wśród nich można natrafić na naprawdę wartościowych korepetytorów.

Zawsze warto porozmawiać z taką osobą i dowiedzieć się, jakie jest jej doświadczenie, a jeżeli jest niewielkie, to upewnić się, że rzeczywiście jest kompetentną osobą. Najlepiej pytać wprost – dlaczego uważa, że poradzi sobie z nauką wybranego przedmiotu na określonym poziomie. Korepetycje to biznes i taki przepytywany nauczyciel z pewnością się nie obrazi – zwłaszcza jeśli bierze za godzinę relatywnie dużo pieniędzy.

Jeżeli osoba pobierająca korepetycje chodzi do szkoły podstawowej, to nie trzeba od razu celować w nauczyciela z masą certyfikatów i dyplomów, bo z tym powinien poradzić sobie praktycznie każdy, kto dobrze zna dany przedmiot nauczania. W tym przypadku większe znaczenie ma aparycja i umiejętność pracy  z dziećmi. Jeżeli podopieczny będzie w stanie polubić nauczyciela, to nauka przebiegnie znacznie łatwiej.

W okolicy nie ma już dostępnego korepetytora? Umów się na lekcje zdalne

Brak dostępności nauczycieli staje się coraz bardziej widoczny. Zgodnie z prawami rynku – jeśli popyt jest większy niż podaż, to ceny rosną. Dlatego coraz częściej słyszy się o bardzo wysokich stawkach za nauczanie bezpośrednie. 500-1000 zł miesięcznie za nauczanie dodatkowe pociechy może przerosnąć budżet domowy, dlatego warto zajrzeć w miejsce, gdzie dostępność jest znacznie wyższa. Mowa oczywiście o Internecie. Pandemia sprawiła, że Polacy otworzyli się na nauczanie zdalne, dzięki czemu korepetycje online przeżywają prawdziwy rozkwit.

Najlepsze w nauczaniu zdalnym jest to, że dostępnych nauczycieli jest ogrom. W sieci nie jest się niczym ograniczonym. Wystarczy mieć standardowy Internet domowy, który pozwala na płynne wyświetlanie wideo i można brać udział w korepetycjach z nauczycielem z drugiej strony globu.

Portale zrzeszające korepetytorów błyskawicznie się rozrastają i obecnie mogą pochwalić się naprawdę dużą bazą zarejestrowanych nauczycieli:

  • 12 000 osób uczących języka angielskiego,
  • 4 300 osób uczących języka hiszpańskiego,
  • 1 750 osób uczących języka francuskiego,
  • 1 000 osób uczących języka niemieckiego,
  • 2 350 osób uczących języka chińskiego.

Trzeba przyznać, że te liczby, pochodzące z jednego z największych polskich portali, robią wrażenie. Oczywiście mowa tutaj o nauczycielach z całego świata, więc jeżeli ktoś jest początkujący, to będzie miał słuszne obawy, ale po przejściu w daną kategorię można filtrować korepetytorów poprzez wybranie ich specjalizacji, ceny, kraju pochodzenia, dostępności i wielu innych cech. Dzięki temu już w kilka chwil można wyszukać dokładnie taką osobę, jakiej się potrzebuje i to w przystępnej cenie.

Jak wygląda przebieg lekcji?

Z pewnością większość osób, które dopiero zapoznają się z możliwością nauczania zdalnego, mają obawy, czy to w ogóle działa. W końcu nauczyciel jest daleko i nie może zajrzeć przez ramię do zeszytu, żeby cokolwiek podpowiedzieć. Jednak w praktyce to wszystko wygląda o wiele lepiej, niż pocztowo można sobie wyobrazić.

Lektorzy często są odpowiednio przygotowani, żeby ich uczniowie poczuli się tak, jakby przebywali w tym samym pomieszczeniu, a platforma do nauczania zawiera wszystkie niezbędne narzędzia, żeby ułatwić komunikację od stale dostępnego czatu do wewnętrznego programu do łączenia się na wideo rozmowie. Dlatego nie ma się czego bać, bo korepetycje zdalne mogą okazać się rozwiązaniem problemów.

Materiał partnera