Drzewo rodowe naszej rodziny
Nasze dzieci uwielbiają historie rodzinne. Nawet jeśli my sami słyszeliśmy je już tysiąc razy, dla najmniejszych mają one ciągle ten sam urok. Zbierzmy je w wyjątkowym rodzinnym albumie | fot.: Materiał partnera

Miłość pod choinkę [Drzewo rodowe naszej rodziny]

Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia to czas magiczny. I nawet jeśli tą niezwykłą atmosferę u dorosłych przesłania organizacja spotkań rodzinnych, to warto jednak zwolnić na chwilę i skupić się na tym, co najważniejsze. Na rodzinie, na najmłodszych i na kształtowaniu więzi. W tym czasie możemy więc po prostu pobyć razem, grać w gry planszowe czy budować konstrukcje z klocków. Dobrym pomysłem będzie także poświęcenie uwagi historii naszej rodziny. Mamy pomysł, jak to zrobić. I przy okazji jaki prezent last minute kupić na święta.

Drzewo genealogiczne – jak opisać świat?

Nasze dzieci uwielbiają historie rodzinne. Nawet jeśli my sami słyszeliśmy je już tysiąc razy, dla najmniejszych mają one ciągle ten sam urok. Im bogatsze  i bardziej barwne – tym lepiej. Małe głowy przetwarzają opowieści, ale nie zawsze do końca kojarzą relacje rodzinne. Wujkowie i ciocie czy dziadkowie ze strony mamy i taty to proste zadanie. Im dalej meandrujemy w historii rodzinnej, tym większy sprawia ona kłopot. Świetnym sposobem na uporządkowanie relacji, ale i przy okazji na dowiedzenie się jeszcze więcej o naszych przodkach jest stworzenie drzewa genealogicznego. To doskonała zabawa i sposób na twórcze spędzenie czasu. Zamiast biec na trening, zakuwać słówka czy realizować projekt do szkoły, skupmy się na chwilę na własnych korzeniach i najciekawszych historiach. Jak szukać przodków? Zacznijmy od rozmowy. W Święta i ferie świąteczno-noworoczne będziemy mieli na nie mnóstwo czasu. A przecież nie ma lepszego przejawu miłości niż poświęcenie drugiemu człowiekowi czasu i uwagi.

Drzewo genealogiczne – jak prawidłowo zrobić?

Każdy, kto kiedykolwiek próbował stworzyć drzewo genealogiczne wie, jak trudne to zadanie. Wprawdzie poszukiwania w zakamarkach pamięci domowników, tajnych archiwach i dokumentach to praca satysfakcjonująca, ale jednak trudna do przeniesienia na papier. Poza tym namalowanie drzewa czy wklejenie fotografii do przygotowanego szablonu ma swoje ograniczenia. Po pierwsze: ograniczenia gabarytowe – wielka płachta materiału nie zawsze jest poręczna i najczęściej z tego powodu skończy na strychu. Po drugie: mało miejsca – zdjęcia czy prześledzenie relacji rodzinnych są dość proste do umieszczenia na powierzchni. Co jednak zrobić z odświeżonymi na chwilę w pamięci anegdotami rodzinnymi? Jak uchwycić to, na co pozornie nie ma miejsca w tradycyjnym drzewie rodowym? Kim z zawodu była prababcia ze strony mamy? Skąd pochodził pradziadek ze strony taty? Gdzie urodziła się praprababcia albo prapradziadek? Jakich przedmiotów w szkole szczególnie nie lubiła babcia? Jakie tajne umiejętności posiada dziadek? Nie pozwólmy uciec tym wspomnieniom.

Drzewo genealogiczne – jak zacząć?

Zacznijmy od wyboru miejsca, na którym utrwalimy wszystko, co warto na zawsze zapisać w pamięci naszej rodziny. Takim, które przezwycięży wspomniane przez nas ograniczenia. My proponujemy użycie specjalnie do tego celu stworzonego albumu, w którym zapisać będzie można historie, informacje i anegdoty.

Drzewo rodowe naszej rodziny. Książka do opisywania rodowodu i historii rodzinnej
Drzewo rodowe naszej rodziny to jeden z najpiękniejszych albumów do opisywania drzewa rodowego całej naszej rodziny | fot.: Materiał partnera

Drzewo rodowe naszej rodziny

To jeden z najpiękniejszych albumów do opisywania drzewa rodowego całej naszej rodziny. Ma formę tradycyjnego ilustrowanego albumu an grubym papierze, kojarzącego się ze skarbnicą wiedzy i wspomnień, jakie niegdyś nasze babcie trzymały na honorowych miejscach w domu. Pozwala nie tylko na uporządkowanie wiedzy o najdalszych członkach rodziny, ale i zanotowanie dykteryjek czy szczególnie ulubionych opowieści. Takich, za którymi zatęsknimy na pewno w przyszłości. Pamiętajmy, że młodość dzisiejszych dziadków i babć przypadała na czasy PRL-u, które dziś wydają się równie tajemnicze i abstrakcyjne jak szkoła czarodziejów w Harry’m Potterze. Z kolei życie prababć i pradziadków niejednokrotnie przypadało na czasy wojenne czy powojenne. Powrót do tych, niejednokrotnie trudnych wspomnień, może być wartościowym świadectwem historii przez wielkie H. Babcia czy dziadek będą mogli tu nawet, obok swoich wspomnień, zapisać osobiste przesłanie, pozdrowienia czy po prostu kilka słów od siebie. To niezwykle cenny sposób na zatrzymanie w czasie cennego spotkania z najbliższymi.

Dzieje rodu – od nas się zaczyna

Nasze dzieci przy okazji spotkania z historią rodzinną, przepytają także nas – rodziców. Taki album to przede wszystkim podkreślenie roli rodziców, pary, która daje początek całkiem nowej opowieści. Dlatego Drzewo genealogiczne naszej rodziny jest też świetnym pomysłem na prezent dla nowożeńców i wszystkich, którzy z radością zbiorą informacje o swojej rodzinie.

Ukochanej Babci, czyli niepowtarzalna laurka

Jeśli chcemy zaś dodatkowo uhonorować Babcie, podarujmy im rodzaj laurki – albumu, a którym zapiszemy wszystko to, na co na co dzień brakuje słów. Jak bardzo doceniamy czas spędzany razem, za co dziękujemy i za co najchętniej odznaczylibyśmy Babcię medalem. W końcu wiadomo, że Babcie są mistrzyniami świata w tak wielu dziedzinach, że warto je za każdą z nich docenić. Laurka Ukochanej Babci to książka, w której dokańczamy 24 rozpoczęte zdania mówiąc o wszystkim, za co jesteśmy Jej wdzięczni.

Ukochanej Babci, czyli niepowtarzalna laurka
Ukochanej Babci, czyli niepowtarzalna laurka | fot.: Materiał partnera

Oba albumy są aktualnie dostępne do kupienia tylko i wyłącznie za pośrednictwem strony www.moidziadkowie.pl

Dominika Pawlikowska