Pojawienie się wymyślonego przyjaciela ma wpływ na funkcjonowanie całej rodziny. W Polsce jest to wciąż temat tabu, o którym nie mówi się zbyt często z uwagi na strach przed krzywdzącymi opiniami innych osób. Wymyślony przyjaciel pozostaje więc często tajemnicą rodziny, która nie do końca wie, jak sobie radzić z pojawieniem się nowego członka. Czy wymyślony przyjaciel jest zjawiskiem normalnym?
Stworzyć przyjaciela
Wymyślonym przyjacielem może być maskotka, lalka lub zabawka, z którą rozmawia nasze dziecko. Tego rodzaju relacja nie jest jednak niczym dziwnym – akceptujemy rozmowy przedszkolaków z pluszakami oraz kłótnie z lalkami Barbie. Wiemy, że takie zabawy rozwijają w naszym dziecku inteligencję emocjonalną, sprawiają, że się bardziej empatyczne i opiekuńcze. Nie inaczej jest w przypadku niewidzialnego przyjaciela, z tą różnicą, że „zobaczyć” go może jedynie dziecko. I właśnie owa niewidzialność przyjaciela stanowi największą barierę przed zrozumieniem, prowokując często pytania o zdrowie psychiczne dziecka. Niewidzialny przyjaciel pojawia się zwykle między 3. a 4. rokiem życia i przybiera postać zwierzęcia, człowieka lub fantastycznego stworzenia. Dziecko stwarza najczęściej jednego przyjaciela, jednak zdarza się również, że podczas zabaw maluchowi towarzyszy więcej wymyślonych postaci. Chłopcy najczęściej wymyślają kompanów płci męskiej, natomiast u dziewczynek, które tworzą przyjaciół nawet 2 razy częściej, postaci mogą mieć różną płeć. Dziecko potrafi dokładnie opisać swojego przyjaciela, który zwykle znika po ukończeniu 6 lat, choć czasami zostaje z rodziną nawet do 10. roku życia dziecka. Przedszkolak często nie odróżnia tego, co prawdziwe od tego, co wyobrażone, jednak w badaniu przeprowadzonym przez psycholog Marjorie Taylor z Uniwersytetu w Oregonie jedynie 1 spośród 86 dzieci uważało, że wymyślony przyjaciel istnieje naprawdę – cała reszta zdawała sobie sprawę z tego, że niewidzialny kompan jest częścią ich wyobraźni.
Czy to normalne?
Z badań przeprowadzonych w 2004 roku przez psychologów z Uniwersytetu w Waszyngtonie i Oregonie wynika, że aż 65% dzieci w wieku do 7 lat ma wymyślonego przyjaciela. Badania wykazały również, że przyjaciół stwarzają najczęściej jedynaki, którym brakuje kompana do zabawy. Powodem stworzenia przyjaciela może być nuda, samotność, traumatyczne doświadczenie lub zmiana miejsca zamieszkania. Psychologowie uspokajają jednak, że wymyślony przyjaciel stanowi normalny etap w rozwoju dziecka i nie jest oznaką choroby psychicznej, lecz wyrazem kształtującej się wyobraźni małego człowieka. Pojawienie się wymyślonego przyjaciela pozwala kształtować umiejętności społeczne w warunkach kontrolowanych przez dziecko i ma pozytywny wpływ na późniejsze doświadczenia z rówieśnikami. Dzieci posiadające wymyślonych przyjaciół są zwykle mniej nieśmiałe, bardziej towarzyskie i lepiej potrafią interpretować zachowania drugiego człowieka. W przypadku doświadczenia traumy wymyślony przyjaciel może być rodzajem bezpiecznego schronienia stworzonego przez mechanizm obronny dziecka, dzięki któremu maluch lepiej radzi sobie z przeżytą tragedią. Warto również zauważyć, że posiadanie wymyślonego przyjaciela pozwala lepiej zrozumieć siebie, uczy opieki nad innymi, wspomaga rozwój psychiczny, emocjonalny i społeczny, pomaga wyrażać i nazywać uczucia, rozwija umiejętności komunikacyjne, a także ułatwia radzenie sobie ze strachem oraz negatywnymi emocjami.
Moje dziecko ma wymyślonego przyjaciela. Jak powinienem się zachować?
Akceptacja wyobrażonego kompana dziecka może przyjść z trudem, a niewiedza, jak podchodzić do tematu niewidzialnego przyjaciela często wywołuje u rodziców strach. Warto jednak pamiętać o tym, że jeśli dziecko informuje nas o „istnieniu” nowego kolegi, to znak, że zaprasza nas do świata swojej wyobraźni, a więc nam ufa i chce się z nami dzielić swoimi tajemnicami. Wymyślony przyjaciel nie powinien więc zostać wyśmiany i nie należy zaprzeczać jego istnieniu – jest on normalną częścią rozwoju dziecka, a hamując jego kreatywność, możemy wyrządzić maluchowi krzywdę. Jeśli dziecko o to prosi, nakryjmy dodatkowe miejsce przy stole oraz spytajmy o to, jak dziś się czuje Bob lub Elza. Nie należy jednak przesadzać – zauważajmy „obecność” nowego członka rodziny, lecz nie traktujmy go jak żywego człowieka. Wymyślony przyjaciel wkrótce zniknie, a jego miejsce zajmie prawdziwy kolega. W większość przypadków wymyślony przyjaciel to pozytywna postać, która towarzyszy dziecku podczas zabaw i nie ma wpływu na jego socjalizację. Jednak nie należy tracić czujności. Jeśli twoje dziecko unika rówieśników, a zamiast tego wybiera zabawę z wymyślonym przyjacielem i zamyka się we własnym świecie, skontaktuj się z psychologiem.
Więcej o wymyślonych przyjaciołach możesz dowiedzieć się wspólnie z dzieckiem z książek, takich jak Pobby i Dingan Bena Rice’a, Fred – wymyślony przyjaciel Eoina Colfera oraz Przyjaciel z szafy A.F. Harrolda. Niezapomnianych wymyślonych przyjaciół wykreował również A.A. Milne, który ożywił maskotki swojego syna Krzysia w kultowej powieści o przygodach Kubusia Puchatka.
APU