Kucharze biegli w swojej sztuce już od czasów starożytnych byli szanowanymi obywatelami swoich społeczności; weźmy za przykład Marka Gawiusza Apicjusza, który był smakoszem za czasów panowania w Rzymie cesarza Tyberiusza. Napisał on książkę „O sztuce kucharskiej ksiąg 10”, która zawierała aż 450 przepisów. Był szanowanym kucharzem i organizatorem przyjęć. Na jego pamiątkę nazywano w całym imperium małe bułeczki oraz ciasta apikiami. Dla współczesnych kucharzy stworzenie własnej marki i utrzymanie renomy na rynku nie jest takie łatwe jak kilka epok temu.
Futbolowy zawrót głowy
Niemal każdy mały chłopiec marzy o karierze piłkarza. Podobnie było z Gordonem Ramsayem. Wszytko układało się w jego życiu pomyślnie. Wiele czynników wskazywało, że zostanie w przyszłości profesjonalnym sportowcem. Trafił do jednego z dwóch najlepszych klubów w Szkocji; Glasgow Rangers. Niestety jego plany pokrzyżowały nawracające się kontuzje i Gordon musiał przysłowiowo „zawiesić buty na kołku”. Zdecydował się na podjęcie nauki w szkole o profilu hotelarskim i tak zaczęła się jego wielka przygoda.
Przed piekielną kuchnią jest jeszcze bardziej piekielny przedsionek
Szkot oprócz porażki na polu sportowym miał również trudne dzieciństwo. Opisuje je szczegółowo w swojej biografii zatytułowanej „Na samym szczycie”. W dużym skrócie i bez większych spojlerów zmagał się z problemami rodzinnymi :bijącym i pijącym ojcem, bratem narkomanem, matką – ofiarą przemocy domowej. Ma w swojej historii także wielką zakazaną miłość. Ale zamiast kontrowersji skupmy się na karierze kucharza. Zaczyna się ona dla każdego wielkiego tuza tego biznesu podobnie. Godziny na zmywaku, masa nauki , a w międzyczasie ukradkowe obserwowanie szefów kuchni i wnikliwa analiza ich poczynań.
Niekończąca się podróż
Aby zdobyć pierwsze kucharskie szlify Gordon Ramsay musiał stale zmieniać swoje miejsce zamieszkania. Zaczął co prawda od współpracy z takim mistrzem jakim jest Marco Pierre White w restauracji Harvey’s i na dodatek na wyspach brytyjskich w Londynie. Po kilku latach przeniósł się do Le Gavroche, aby współpracować z Albertem Roux. Po 3 latach musiał udać się na emigrację do Francji. Tam zdobywał doświadczenie w kuchniach Guya Savoya oraz Joela Robuchona. Punktem zwrotnym w jego karierze okazał się rok 1993. W październiku Gordon został szefem nowej restauracji w Aubergine. Mógł tam pokazać pełnię swoich umiejętności. Wkrótce lokal zdobył wiele prestiżowych nagród, a przede wszystkim dwie gwiazdki Michelina, które są najwyższym kucharskim odznaczeniem. Niedługo potem Szkot otworzył swoją pierwszą restaurację i zdobył tytuł kucharza roku. Dziś jest właścicielem wielu lokali, wydał bez liku książek kucharskich i zasłynął z popularnego programu telewizyjnego „Piekielna kuchnia”, a którym zasłynął z porywczego charakteru i dosadnego języka. Za te dwie cechy pokochały go miliony. Jak oszacował Forbes, Ramsay z dochodem 38 milionów dolarów jest najlepiej zarabiającym szefem kuchni na świecie
Gordon Ramsay bardzo szybko stał się ikoną świata gastronomicznego, a zarazem osobą publiczną. Zyskał sympatię społeczeństw na całym świecie. Aby jednak osiągnąć sukces całe swoje życie podporządkował gotowaniu.
Losy kucharzy są przewrotne, ale z całą pewnością osiągnięcie kucharskiego topu wymaga lat poświęceń i wyrzeczeń. Nieprzespanych nocy i długich godzin często na zmywaku lub sprzątaniu kuchni. Jest to zawód, który uczy pokory, ale przede wszystkim szacunku dla ludzi i jedzenia. Stanowi to bazę do tworzenia rzeczy wielkich, nie tylko w gastronomi, ale w całym życiu.
SGO