Sprzedaż jest trudnym zadaniem i wie o tym każdy, kto ma z nią do czynienia. Obojętnie, czy jest szefem całego działu, prowadzi własny sklep stacjonarny, czy sklep internetowy | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Kobiety w kryzysie i ich historie sukcesu

Najczęściej pojawiającym się słowem po koronawirusie jest kryzys. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że kryzys był dla wielu początkiem drogi do sukcesu. Marki, które dzisiaj cenimy miały ciekawą historię, a kobiety, które tworzyły biznes po Wielkim Kryzysie potrafiły zadbać o sprzedaż. Estee Lauder, Coco Chanel, czy Margaret Rudkin; kto ich nie zna?

Sprzedaż jest trudnym zadaniem i wie o tym każdy, kto ma z nią do czynienia. Obojętnie, czy jest szefem całego działu, prowadzi własny sklep stacjonarny, czy sklep internetowy. Można się pokusić o stwierdzenie, że sprzedawanie to budowanie zaufania i grona fanów, podążając za Sethem Godinem.

Geniuszem sprzedaży na pewno była Estee Lauder. Stworzyła markę znaną chyba każdej kobiecie. To właśnie ona w rankingu tygodnika Time znalazła się wśród dwudziestu największych geniuszy biznesu XX wieku. Podkreślała, że źródłem sukcesu jest sposób sprzedaży. Jej pierwsze produkty powstawały w kuchni… Osobiście odwiedzała sklepy i dbała o nawiązywanie trwałych relacji. Można powiedzieć, że była mistrzynią sprzedaży bezpośredniej. A przecież nie było jej łatwo. Był 1942 rok, działała po Wielkim Kryzysie, gdy na świecie trwały walki. Trzeba przyznać, że niewiele pań myślało o wydawaniu pieniędzy na kosmetyki. A jednak cierpliwość i nowatorskie podejście do sprzedaży – dodawała gratisy – doprowadziły ją na szczyty.

Nic nie jest nam dane raz na zawsze, co doskonale rozumiemy będąc świadkiem koronakryzysu.

Dzisiaj przyszłość mogą wyznaczać kreatywne i odważne kobiety, które zdecydowały się prowadzić m.in. sklep internetowy. To one w dziale „O sklepie” dzielą się swoimi historiami. To bohaterki, które są naszymi sąsiadkami czy koleżankami, i kiedyś, często też w różnych sytuacjach, zdecydowały się na własny biznes. Jednym słowem pomyślały o wszystkim: o ofercie, dostawcach i dystrybucji i, co jeszcze ważne – widoczności. Chcą być dostrzeżone przez użytkowników Internetu.

– Różne historie słyszę często od moich klientek. Wiedzą, że moją konkurencyjny produkt lub usługę i szukają partnera biznesowego, który zadba o ich widoczność. NPROFIT przychodzi im z pomocą. Działamy m.in. dla pani, która prowadzi internetowy sklep motoryzacyjny, dla wspaniałej seniorki, która odpowiada za gospodarstwo agroturystyczne. W zależności od potrzeb oferujemy im najlepsze rozwiązania. – mówi Kamil Rybicki, właściciel NPROFIT.

Być widocznym

Widoczność właściwie wywalczyła Coco Chanel. Musiała dać się zauważyć. „Małą czarną” zaprezentowała w 1926 roku, we Francji, która nie mogła się podnieść po Wielkiej Wojnie. Jej historia na pewno jest znana.

Mniej popularna, ale jakże ciekawa jest droga do sukcesu innej kobiety – Margaret Rudkin. Podczas Wielkiego Kryzysu z mężem stracili wszystko. Mało tego, on uległ wypadkowi. Wielu mogłoby się załamać. Jednak ta dzielna kobieta postanowiła, że nie podda się przeciwnościom. Z myślą o mężu zaczęła piec chleb dietetyczny, który był znacznie droższy od tych oferowanych na rynku, głównie za sprawą naturalnych składników, z których powstawał, ale cieszył się zainteresowaniem. Kryzys mijał, a Margaret Rudkin stała się właścicielką firmy Pepperidge Farm.

Ktoś może powiedzieć, że te historie brzmią banalnie i to zwykłe bajki. Jednak, gdy na co dzień obsługuje się klientów, którzy ciężko pracują na swoją pozycję i osiągają sukcesy, widać, że można. Gdy zrealizuje się cel przychodzi satysfakcja i zwyczajna radość, która motywuje do kolejnych działań.

– Nasza firma też powstawała w czasie kryzysu. Może dlatego tak dobrze teraz rozumiemy potrzeby osób, którzy zgłaszają się do nas. NPROFIT w dużej części pomaga sklepom internetowym, które z powodzeniem prowadzą kobiety biznesu. Z nami zwiększają sprzedaż i szybko reagują na zmiany rynkowe, a my jesteśmy dumni, że ich firmy rosną. Często jesteśmy pytani, co nam pomogło wtedy, na starcie po kryzysie finansowym i dodaję, że jakość i wiedza. – dodaje Kamil Rybicki.

search engine optimization
Nie da się ukryć, że czeka nas zmiana | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Nie da się ukryć, że czeka nas zmiana. E-commerce z pewnością nabierze rozmachu, a styl przyszłości będą wyznaczać ci, którzy przetrwają kryzys, którzy wierzą w swoje możliwości, czy jakość oferowanych produktów i usług oraz – przede wszystkim – potrafią zapewnić obsługę na najwyższym poziomie. Nie ma większego znaczenia, czy będzie to małe gospodarstwo agroturystyczne, czy duży sklep ze zdrową żywnością. Wygra jakość i widoczność.

Materiał partnera zewnętrznego

Sprawdź także

kryzys w związku

Jak rozpoznać, kiedy Twój związek przechodzi przez kryzys: kluczowe symptomy i proste rozwiązania

Większość z nas przynajmniej raz w życiu doświadczyła turbulencji w związku. Czasami są to tylko …