pasożyty u dzieci co robić
Objawy zarażenia pasożytami często przypominają alergie pokarmowe albo infekcję | fot.: Fotolia

Pasożyty u dzieci – co robić?

Pasożyty mogą przydarzyć się każdemu dziecku. Nie ma w tym niczyjej winy, nawet jeśli bardzo dbasz o higienę to twój maluch może coś złapać. Wystarczy, że włoży brudne łapki do buzi. Jeśli twoje dziecko zachoruje nie ma się czym martwić. Nie wstydź się, idź szybko do lekarza. Z pasożytami można sobie bardzo łatwo poradzić.

Objawy zakażenia pasożytami

Objawy zarażenia pasożytami często przypominają alergie pokarmowe albo infekcję. Często towarzyszą im wymioty, biegunki, bóle brzucha. Dziecko może też cierpieć na niedokrwistość. Zakażenie pasożytami może mieć łudząco podobne symptomy do różnych infekcji, a samo dziecko w trakcie choroby jest apatyczne i osłabione.

Pasożyty mogą też spowodować zmiany w zachowaniu malucha. Dziecko może mieć kłopoty ze snem, może być nadpobudliwe albo wręcz płaczliwe. Bywa, że zarażone dziecko kiepsko rośnie, ma niedowagę. Ma słabsze włosy i paznokcie niż rówieśnicy. Jednym z objawów jest blada cera i charakterystyczne, podkrążone oczy – objaw charakterystyczny przy owsikach.

Może też się zdarzyć, że zakażenie pasożytami nie daje żadnych widocznych objawów. Dlatego lekarzom trudno postawić prawidłową diagnozę bez specjalistycznych badań. Zazwyczaj wystarcza badanie próbki kału, coraz częściej zleca się także badanie przeciwciał w krwi.

Jak walczyć z pasożytami?

Możemy postawić na środki naturalne, znały je nasze już nasze prababcie. W walce z pasożytami bardzo skuteczny jest napar z piołunu. Jest on jednak bardzo gorzki, dlatego maluch może odmówić jego wypicia.

Glistę ludzką usuniemy za pomocą naparu z cebuli. Wystarczy, że zalejemy ją gorącą wodą i odstawimy na jakiś czas. Inny sposób, to mikstura przygotowana z mleka i dużej ilości czosnku.

W walce z owsikami pomogą nam pestki dyni. Jeżeli mamy obawy czy maluch dobrze je pogryzie, warto je zmielić. Warto także wspierać się produktami pełnoziarnistymi, olejem kokosowym oraz np. olejem z czarnuszki.

Niestety domowe metody nie zawsze są w pełni skuteczne w takim przypadku powinniśmy udać się do lekarza. Najczęściej stosowane leki to  Vermox i Pyrantelum. Terapia farmakologiczna zazwyczaj jest szybka i skuteczna. Musimy jednak pamiętać, że odrobaczaniu powinna zostać poddana cała rodzina. Tylko wtedy terapia będzie naprawdę skuteczna.

Jeżeli w naszym domu przeprowadzamy kurację odrobaczającą, to warto zrezygnować ze słodyczy i gazowanych napojów. Cukier to idealne pożywienie dla naszych niechcianych lokatorów. Ograniczmy źródła prostych węglowodanów – cukier, słodycze, makarony, naleśniki, etc. Warto też wyprać pościel i ręczniki w wysokiej temperaturze, a następnie je wyprasować. Tam również mogą znajdować się pasożyty.

Jak zapobiegać ponownym zakażeniom?

Po pierwsze musimy zawsze przestrzegać zasad higieny. Maluch powinien myć ręce po każdym skorzystaniu z toalety, po zabawie na podwórku czy z ukochanym pupilem. Ponadto zawsze starannie myjmy owoce i warzywa. Nawet niewinnie wyglądające jabłko może stać się źródłem zakażenia.

Jeżeli w naszym domu mieszkają zwierzęta domowe, to zadbajmy także o ich zdrowie. Regularne odrobaczanie psa czy kota to podstawa. Pilnujmy, żeby dziecko nie miało dostępu do kociej kuwety.

Mało osób zdaje sobie sprawę, że źródłem zakażenia może być też surowe mięso. Dlatego dokładajmy szczególnej staranności, gdy przygotujemy posiłek dla najmłodszych.

Pamiętajmy, że np. jaja owsików znajdować się mogą w kurzu domowym. Tak więc regularne sprzątanie, pranie ubrań, bielizny (także dywanów) oraz prasowanie pościeli i ręczników znacząco mogą ograniczyć ryzyko zachorowania. Przede wszystkim jednak zachowajmy zdrowy rozsądek tak, aby nasze mieszkanie nie zmieniło się w sterylne laboratorium.

AWY

Sprawdź także

kobieta na macie

Odżywianie dla osób ćwiczących jogę

Joga to praktyka, która obejmuje holistyczne podejście do zdrowia i wellness. Co jesz, ma wpływ …