Pokój dziecka powinien urzekać radością. Być miejscem zabaw oraz nauki i przestrzenią do snucia najróżniejszych marzeń. Dziecko powinno we własnym pokoju czuć się bezpiecznie i komfortowo. Możemy być niemal pewni, że zamiast betonu architektonicznego i skórzanych paneli maluch wybierze kolorową fototapetę. Z puchatymi pieskami. Zamkiem godnym królewny czy boiska sportowych mistrzów. Projektując pokój malucha warto więc zastanowić się nad takim rozwiązaniem.
Po pierwsze: wzór
Można spokojnie powiedzieć, że wzorów fototapet dla dzieci są tysiące. Mogą to być auta lub księżniczki z najpopularniejszych bajek, mieszkańcy Stumilowego lasu czy piłkarze, zwierzątka, super bohaterowie czy krajobrazy. Jeśli ktoś ma własny pomysł, to generalnie nie ma także problemu ze znalezieniem firmy, która wyprodukuje fototapetę z prywatnego zdjęcia lub samodzielnie zaprojektowanej grafiki.
Warto pamiętać o tym, by dobrać fototapetę adekwatną do wieku i zainteresowań dziecka. W pierwszym przypadku mówimy o trzech fazach rozwoju, którym powinny towarzyszyć adekwatne kolory. Niemowlę zdecydowanie lepiej będzie się czuło w otoczeniu bieli, pasteli lub beży. Ciemne kolory mogły by go drażnić lub wywoływać niepokój. Warto wiec np. w pokoju odmalowanym ba biało jedną ścianę przeznaczyć pod spokojną fototapetę np. w gwiazdki lub chmurki.
Nieco odważniej mogą projektować opiekunowie przedszkolaków. Intensywne kolory nie wpływają już tak mocno na percepcję dziecka, ale jaskrawe kolory wciąż mogą działać pobudzająco. Fajnie zatem sprawdzi się błękit lub zieleń, w połączeniu np. z radosną fototapetą w bajkowe wzory.
Z kolei młody uczeń będzie potrzebował przestrzeni do koncentracji. Dzieciom w tym wieku lepiej urządzać pokój w odcieniach np. stonowanej żółci czy beżu. Dobrze sprawdzą się także kreatywne fototapety, np. spokojne krajobrazy.
Pamiętajmy jednak, że fototapeta przede wszystkim powinna podobać się dziecku. Wybierając więc wzór do pokoju dziecięcego dobrze jest zapytać się malucha o zdanie. Pomijając aspekt wychowawczy, będziemy mieć pewność, że po czterech dniach nie będzie marudził i wymuszał kolejnego remontu.
Po drugie: technika montażu
To zadanie dla opiekunów. Szczególnie, jeśli fototapetę trzeba przykleić do ściany. Maluch nie powinien biegać dookoła, bo jest spora szansa, że zdarzy się coś nieprzewidzianego. Począwszy od tego, że maluch może spróbować wejść do puszki z klejem. To nie będzie zabawne.
Są jednak fototapety samoprzylepne. W takim wypadku można malucha zaprosić do montażu – o ile faktycznie będzie kłaść je na ścianie, a nie na przykład na podłodze. Pamiętajmy, że wyobraźnia malucha jest niczym nieskrępowana. Tę energię można dobrze ukierunkować.
Sprawdź także: http://www.decomania.pl/tapety_dla_dzieci_disney_marvel
Materiał partnera zewnętrznego