Katar, kaszel, stan podgorączkowy czy bolące gardło mogą przytrafić się dziecku szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, ale również i letnim. Problem pojawia się wtedy, gdy maluch przechodzi infekcję za infekcją. Podpowiadamy, co zrobić, aby wspomóc odporność dziecka.
Probiotyki dla dzieci
Najskuteczniejsze we wspomaganiu odporności mogą okazać się nie witaminowe suplementy diety, a właśnie probiotyki. Najlepsze probiotyki dla dzieci warto podawać przez cały rok, ponieważ w przeciwieństwie do witamin czy minerałów dziecko nie przyswoi ich wraz z pożywieniem. Udowodniono naukowo, że stosując probiotyki dziecko może uniknąć schorzeń atakujących układ oddechowy oraz pokarmowy. Potwierdzone działania mają szczepy Lactobacillus GG [LGG], L. rhamnous DSM 17 938 oraz Streptococcus salivarius.
Sen i odpoczynek
Osłabiony organizm mniej skutecznie broni się przed chorobotwórczymi drobnoustrojami. Należy więc dbać, aby dziecko wysypiało się zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem, które dostosowane jest przede wszystkim do wieku malucha. Rodzice muszą również zadbać o higienę snu dziecka, a zatem wywietrzyć przed snem pokój, ustawić odpowiednią temperaturę czy też często zmieniać pościel. Małe dzieci powinny także spać w ciągu dnia – wystarczy nawet godzinna drzemka, aby zregenerować organizm.
Aktywność fizyczna
Niegdyś dzieci chętnie uprawiały sporty, dziś zaś trzeba je do tego zachęcać. Warto jednak to robić, ponieważ aktywność fizyczna wzmacnia odporność malucha. Oczywiście nie trzeba wyczynowo uprawiać sportów – wystarczy wyjście na spacer czy jazda na rowerze. Zadbajmy o to, aby dziecko ruszało się codziennie, także w porze zimowej. Zimne powietrze hartuje organizm, lecz jednocześnie trzeba pamiętać o tym, aby ciepło ubierać się w mroźne dni. W przypadku małych i dzieci i niemowląt, których ruch jest stosunkowo ograniczony, wystarczą codzienne spacery na świeżym powietrzu.
Zdrowa, zbilansowana dieta
Dobrze odżywione dziecko ma znacznie lepszą odporność. Nie chodzi o to, aby malucha przekarmiać, lecz aby jadł on zbilansowane posiłki, które dostarczą mu wszelkich witamin i minerałów wspierających odporność. Dania powinny obfitować w warzywa i owoce, natomiast z dziecięcego menu powinny zniknąć słodycze i inne, niezdrowe przekąski. Nie tylko nie wnoszą one nic cennego do organizmu, ale również powodują próchnicę zębów, która może osłabiać odporność. Dziecko musi również dużo pić, najlepiej wody. Do jadłospisu warto wprowadzić naturalne antybiotyki:
- maliny,
- cebulę,
- czosnek,
- imbir,
- żurawinę,
- oregano.
Odpowiedni ubiór
Rodzice mają czasem tendencję do przegrzewania dzieci, szczególnie zimą. Tymczasem zarówno zbyt lekkie, jak i zbyt ciepłe ubranie działają niekorzystnie na odporność malucha. Jak więc ubierać dziecko na co dzień? Najlepiej na cebulkę, co jest szczególnie istotne porą wiosenną czy jesienią, gdy temperatura o poranku jest zgoła inna, niż w trakcie dnia. Słuchajmy również dziecka – gdy mówi, że jest mu zbyt ciepło, nie namawiajmy go do ubrania czapki czy swetra.
Witamina D
O zaletach witaminy D można mówić długo, jednak pełni ona ważną rolę w procesach odpornościowych. Stąd też zachodzi konieczność jej suplementacji w okresach jesienno-zimowych, gdy brak nam słońca, dzięki któremu witamina D powstaje w naszym organizmie. Tymczasem dzieci, które rzadko przebywają na dworze, powinny suplementować także witaminę D w okresie wiosennym i letnim. Aby dobrać odpowiednią dawkę należy wykonać badania krwi, w których zostanie oznaczony poziom witaminy D.
Materiał partnera